Aktor i lalka to magiczna formuła. List od aktorki
Jeśli teatr ma istnieć, nie może jedynie trwać od premiery do premiery. Potrzebuje menadżera, ale jednocześnie artystycznego lidera - pisze Agata Sobota, aktorka teatru "Kubuś".
Kiedy nadchodzą takie dni, jak Światowy Dzień Lalkarstwa i Międzynarodowy Dzień Teatru, możemy pozwolić sobie na kilka refleksji.
Prawdę życia ostatnich miesięcy "Kubusia" - Teatru Lalki i Aktora zmieńmy w prawdę sztuki. Zarówno w życiu, jak i na scenie bądźmy odpowiedzialni za kierunek emocji, którą tworzymy i przekazujemy innym. Godząc społeczną rolę, przeznaczenie sceny z jej materią artystyczną, wykażmy się dojrzałością i uczciwością twórczą. Nie zapominajmy jednocześnie o tym, że teatr jest sztuką społeczną, która podlega twardym prawom ekonomii. Jeśli teatr ma istnieć, nie może jedynie trwać od premiery do premiery. Potrzebuje menadżera, ale jednocześnie artystycznego lidera.
To kompilacja zdarzeń i przemian zachodzących w ostatnich miesiącach w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" z refleksjami o sztuce obserwatora i praktyka natury teatru, Jana Pawła Gawlika.
I jeszcze jedno - aktor i lalka to magiczna formuła, żywotność, połączona z wagą symbolu.
Z okazji Światowego Dnia Lalkarstwa oraz Międzynarodowego Dnia Teatru z życzeniami radości zawodowego spełnienia.
Agata Sobota, aktorka TLiA "Kubuś"