Gala finałowa XX Olsztyńskich Spotkań Teatralnych za nami
Zapachniało wielkim światem. Błysk fleszy, znane osobistości i nagrody dla najlepszych aktorów - tak wyglądała gala, na której rozstrzygnięto plebiscyt na Teatralną Kreację Roku. Zwyciężyła Agnieszka Pawlak za rolę w spektaklu "Tango Nuevo".
Od wtorku na deskach olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza gościli wybitni artyści sceny polskiej. Festiwal tradycyjnie już zwieńczyła Gala Teatralna w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych, podczas której rozstrzygnięto plebiscyt na Teatralną Kreację Roku. Nominowani do nagrody byli: Joanna Fertacz za rolę bohaterki w spektaklu "Zaginiona Czechosłowacja", Agnieszka Pawlak za rolę w "Tango Nuevo" i Artur Ste-ranko za Richarda w spektaklu "Na wsi".
Jak popłynie prawda, to widz wróci
Zwyciężyła Agnieszka Pawlak, ostródzianka z pochodzenia i absolwentka Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni. Na deskach olsztyńskiego teatru debiutowała w 2007 roku. - To znakomita aktorka dramatyczna - mówi o niej Janusz Kijowski, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
- Pokazuje się w naprawdę różnych spektaklach i za każdym razem doskonale sobie radzi. Jest wszechstronna.
Sukces jej roli w "Tango Nuevo" spowodowany był, według Kijowskiego, w dużej mierze także świeżością i odmiennością spektaklu.
- Dawno już nie mieliśmy takiego spektaklu muzycznego - mówi. - Doskonałe wykształcenie muzyczne Agnieszki sprawiło, że przyciągnęła na widownię tłumy.
Jak aktorka czuje się w takiej roli zwyciężczyni w plebiscycie? - To bardzo budujące i przyjemne uczucie - mówi Agnieszka Pawlak. - Gra w "Tango Nuevo" wymagała ode mnie dwa razy więcej pracy i wysiłku niż zazwyczaj. Szczerze pokochałam jednak tę rolę. Za każdym razem wychodziłam na scenę i rzetelnie wykonywałam to, co do mnie należało. Ze sceny musi płynąć prawda, wtedy widz wróci.
Nagroda dla aktora, Maska dla Gazety
O to, by publiczność wracała do teatru, niejednokrotnie zadbał już Artur Steranko, prawdziwy weteran nagród za kreację roku. - Zadowolony widz to dla aktora najprzyjemniejsza nagroda - mówi. - W tym roku do walki o nagrodę stanęły ze mną aktorki, które stworzyły naprawdę wspaniale role. Chylę przed nimi za to czoła i uważam, że nagroda należała się właśnie którejś z nich.
Role, które stworzyli wszyscy nominowani, docenia również Janusz Kijowski. - Same nominacje są ogromnie ważnym wyróżnieniem, podobnie jak to się dzieje w przypadku Oscarów - podkreślił. - Bardzo się cieszę, że to akurat te trzy role zostały nominowane do Teatralnej Kreacji Roku.
Ale nagrodzeni zostali nie tylko aktorzy. Złotą Maskę dla Edytora, wydawcy "Gazety Olsztyńskiej", odebrała również Ewa Bartnikowska, redaktor naczelna. To wyróżnienie dla Gazety za to, że od lat jest medialnym przyjacielem teatru.
Nagrody i wyróżnienia trafiały również do sponsorów i pracowników teatru. Prezent od swoich współpracowników otrzymał także zaskoczony reżyser gali Andrzej Fabisiak, zastępca dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza. W drugiej części gali sceną zawładnęła Grażyna Rogowska w spektaklu "A ja, Hanna" według "Trenów" Jana Kochanowskiego.
