Artykuły

Poznań. Pamiętają o Jonaszu Kofcie

Poniedziałkowy wieczór w "Uzdrowisku" Radia Merkury wypełniła twórczość Jonasza Kofty w interpretacji Piotra Fronczewskiego i Anny Mierzwy.

Jonasz Kofta [na zdjęciu] pozostawił po sobie wiele znakomitych piosenek i wierszy, które mogą być znakomitym lekarstwem na stres. I właśnie twórczość tego autora wypełniła poniedziałkowy wieczór w "Uzdrowisku" Radia Merkury. Miejscem spotkania było Centrum Konferencyjno-Kongresowe Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Wiersze autora, którego 24 rocznica śmierci minie w czwartek przypomniał jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów Piotr Fronczewski.

Były tak znane wiersze jak patriotyczny "W moim domu", ale i mniej znane jak pełne liryzmu "Ździebełko".

Piosenki Jonasza Kofty przypomniała aktorka poznańskiego Teatru Nowego Anna Mierzwa. Najbardziej podobała się "Do łezki, łezka" w jakże innej aranżacji niż ta, którą znamy z interpretacji Maryli Rodowicz. Było to umiejętne połączenie dźwięków lirycznych z ragtimem, a nawet z boogie. Było pełne ekspresji wykonanie nieco zapomnianej, pochodzącej z roku 1973 wylansowanej przez grupę 2 plus 1 piosenki "W młodości sadźcie drzewa" i finałowy wielki przebój "Pamiętajcie o ogrodach" z uwspółcześnionym w porównaniu z oryginałem tekstem.

I chyba każdy kto wybrał się na spotkanie z twórczością Jonasza Kofty czuł się uleczony, a jeśli nie to przynajmniej przypomniał sobie czasy gdy Jonasza Kofty mogliśmy słuchać w poznańskich klubach studenckich. Niezwykłe było zakończenie wieczoru w "Uzdrowisku". Zwykle w podziękowaniu artyści otrzymują kwiaty. Tymczasem Piotr Fronczewski otrzymał kosz świętomarcińskich rogali. Prowadzący wieczór Rafał Piechota zdradził, że to nawiązanie do zainteresowań artysty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji