Bydgoszcz. "Kobieta pierwotna" w Adrii
Seksowna, frywolna, uwodzicielska - oto "Kobieta pierwotna". W środę na scenie Kinoteatru Adria w jej roli zobaczymy Hannę Śleszyńską.
Dawno przekroczyła magiczną trzydziestkę, lecz nadal korzysta z życia. Wigoru mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka. Seks, alkohol, relacje z facetami, damskie problemy - nie ma dla niej tematów tabu. Mężczyzna - jej zdaniem - to sfrustrowany kombinator i pracoholik, który nie ma czasu nawet wynieść śmieci. Ale nadal szuka swojego ideału, choć historie, którymi zasypuje publiczność, w ogóle przeczą jego istnieniu.
"Kobieta pierwotna" wydaje się być doskonałym odzwierciedleniem kobiety XXI wieku. A wcieli się w nią Hanna Śleszyńska, aktorka znana nie tylko z występów na teatralnych deskach, ale i z małego ekranu (m.in. "Rodzina zastępcza", "Daleko od noszy"). Ta aktorka komediowa bardzo często gra role sympatycznych i błyskotliwych kobiet o ciętym języku. Tak będzie i tym razem.
Występując w monodramie "Kobieta pierwotna", Śleszyńska zrobiła furorę. Jej bohaterka - rodem z książek Grocholi - mogłaby z powodzeniem być koleżanką filmowych "lejdis". Sprośne dowcipy i wyliczanie męskich wad w złośliwy, a zarazem inteligentny sposób, raz po raz wywołuje na widowni salwy śmiechu. Ale spektakl to nie tylko same żarty. To także doskonała charakterystyka związków damsko-męskich, pełnych niespodzianek, wzlotów i upadków. Dlatego w Adrii powinny pojawić się nie tylko kobiety, ale także panowie. Spektakl jest adaptacją sztuki litewskiego dramaturga Sigitasa Parulskisa. Bydgoska publiczność będzie miała okazję zobaczyć go już po raz kolejny. Wcześniej w naszym mieście Śleszyńska wystąpiła w tym monodramie w listopadzie ub.r. Kreacja aktorki wielką popularnością cieszy się w Warszawie - w październiku w Teatrze Palladium "Kobieta pierwotna" będzie wystawiona już po raz dwusetny.
Środa. Kinoteatr Adria (ul. Toruńska 30) w Bydgoszczy - godz. 18; bilety 55 zł.
