Artykuły

Finał

A więc dobiega końca gigantyczna, trzy wieczory trwająca epopeja teatralna o Krakowie. Wczorajszy spektakl "Co daleki było - blisko" zakończył pierwszą prezentacją sztuki "Z biegiem lat, z biegiem dni...", którą przygotowali Andrzej Wajda, Joanna Ronikierowa i artyści Teatru Starego.

W tej trzeciej, finałowej części powtórzyły się wątki i pojawiły się osoby z części poprzednich. Wszystko bardziej posunięte w latach, naznaczone rozkładem, przytłoczone historią; tylko młodzież i to w mundurach Legionistów rozpoczęła wojnę światową. Przyłączyli się do nich co bardziej postępowi ze starszyzny. Reszta pozostała w smutnym, mieszczańskim salonie Dulskiej. Co prawda, ogromny fragment "Moralności pani Dulskiej" niezbyt się tu udał, za to Leszek Piskorz i Alicja Bienicewicz zabłysnęli kilkakrotnie. Zwróciła ponownie uwagę para, Kolasińska-Grąbka.

Finał finału odmienny tonem od całości być może objawi swoją siłę i rację w zestawieniu z częściami, poprzednimi. Prezentacja całego dzieła w czasie jednego wieczoru, a raczej nocy teatralnej, będzie miała miejsce dzisiaj. Bufet będzie zaopatrzony a możność krążenia po sali i teatrze zapewniona. Spodziewani są też liczni goście z całej Polski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji