Gdańsk. Teatr na ulicy, w synagodze i w Żaku
Planując dziś wieczorem wyjście właściwie należy nie pytać "Dokąd?" ale "Na który ze spektakli?".
Od czwartku trwa na gdańskim Starym Przedmieściu XVI Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA, jedna z najatrakcyjniejszych i a na pewno najpopularniejszych trójmiejskich imprez. Tradycyjnie organizatorzy festiwalu najciekawsze spektakle pokazują w weekend. I tak wybrać się dziś można m. in. na interesujące przedstawienie taneczne "Entomo" Hiszpanów z grupy EA&AE, połączenie spektaklu z koncertem rockowym "Radio Armeniac" Jashgawronsky Brothers z Włoch czy na efektowny fireshow "In Fireland" trójmiejskiej formacji Mamadoo.
Ula Zerek, wychowanka Teatru Dada von Bzdülöw, jest zdecydowanie najzdolniejszą trójmiejską tancerką młodego pokolenia. Ze swoim interdyscyplinarnym kolektywem Polska dot przygotowała już interesujący spektakl "Memo". Dziś w wrzeszczańskiej synagodze pokazuje premierową "Istotę" [na zdjęciu], dla której bezpośrednią inspiracją był... "Poradnik Gospodyni Wiejskiej" z roku 1955.
Choć oficjalnie IV Gdański Festiwal Tańca rozpoczyna się w najbliższy wtorek, to w Klubie Żak trwają już pierwsze prezentacje. Przez trzy dni - od wczoraj do jutra - 19 tancerzy z Polski, Szwajcarii, Belgii, Niemiec, Armenii, Węgier i Portugalii walczy o nagrody w konkursie Solo Dance Contest (wcześniej odbywał się on pod nazwą Baltic Movement Contest).
