Artykuły

Do parku, na molo, a może z dala od tłumu, w leśnym zaciszu? Sprawdziliśmy jak czas ze swoimi dziećmi spędzają trójmiejscy aktorzy. Dokąd dzieci zabierają znani z trójmiejskich scen (i nie tylko) rodzice?

- W ciągu tygodnia wychodzimy z dziećmi na spacery po Starym Mieście, uwieńczone lodami lub na pobliski plac zabaw obok Zespołu Szkół przy ul. Osiek, który jest dostępny popołudniami dla okolicznej dzieciarni. Nasze dzieci lubią jeździć na hulajnogach, więc trenujemy w Jelitkowie na deptaku wzdłuż morza lub w Parku Oliwskim. Zawsze korzystamy z propozycji Festiwalu Feta dla dzieci. Są znakomite! Latem plażujemy najchętniej w Górkach Zachodnich. Jeśli na spacer do lasu, to Otomin. Nasze dzieci uwielbiają basen, ale częściej korzystamy z tej formy rozrywki na wyjazdach. Cyklicznie uczestniczymy też w spotkaniach "Gdańsk czyta dzieciom", które razem z mężem prowadzimy - mówi Małgorzata Brajner [na zdjęciu], aktorka Teatru Wybrzeże w Gdańsku i mama Ignasia, Marysi i Stasia.

Zdecydowanie na aktywny wypoczynek stawia Grzegorz Gzyl.

- Preferujemy spokój i ciszę, stąd najczęściej czas wolny spędzamy na Kaszubach - wyjaśnia Grzegorz Gzyl, aktor Teatru Wybrzeże, występujący też m.in. w serialu "Na Wspólnej". - W Trójmieście najchętniej odwiedzamy Klif Orłowski i ścieżki rowerowe wzdłuż morza, po których rodzinnie jeździmy na rolkach lub rowerami. Ciekawy jest też Sopot, ale poza sezonem. Unikamy tłoku i tłumów. Dlatego w wakacje najchętniej spędzamy czas w naszym domku nad jeziorem.

Czas wolny na łonie przyrody chętnie spędzają też państwo Babiccy. Monika Babicka jest aktorką Teatru Miejskiego, jej mąż Krzysztof, dyrektorem gdyńskiej sceny.

- Nasza Julia to bardzo ciekawska dziewczynka. Jej ukochanym miejscem jest oliwskie ZOO, więc często do niego zaglądamy. W odróżnieniu od męża, obie jesteśmy w Trójmieście nowe i dopiero je odkrywamy. Zachwycają nas okolice - Kaszuby czy lasy wejherowskie. Lubimy też spacery nad morzem. Ostatnio podczas wypadu do Sopotu córka zapytała: mamo - cały czas jesteśmy na wakacjach? - mówi mama Julii, Monika Babicka.

Sopot wysoko ceni także aktor Teatru Wybrzeże Maciej Szemiel, ojciec trójki dzieci, piętnastoletniego Stefana oraz ośmiolatków - Janusza i Miłosza.

- Często bywamy na sopockim molo lub w Aquaparku. Dwa razy tygodniowo zabieramy dzieci na basen. Janusz i Miłosz lubią też Loopy's World na Zaspie. W Gdyni nieobce jest nam Centrum Nauki "Eksperyment" i oczywiście orłowska plaża. Zaglądamy też na imprezy dla dzieci - jak Osada Świętego Mikołaja dwa lata temu, festyny czy ubiegłoroczne Centrum EduFun w Gdyni. W Gdańsku pamiętamy o Centrum Hewelianum. Przy gorszej pogodzie zawsze też pozostaje wypad do kina - wylicza Maciej Szemiel.