Opole. Premiera spektaklu Mayday 2
- Realizacja "Mayday 2" jest naturalną konsekwencją pierwszej części - mówi reżyser Tomasz Konina. - Ten tekst, mimo że u nas jest grany dopiero od kilku miesięcy, spotyka się z ogromną sympatią widzów. Zaproszenie ich do oglądania dalszych perypetii Johna Smitha było więc oczywiste.
Perypetie Johna Smitha od lat święcą triumfy na scenach całego świata. "Mayday 1" został napisany w 1983 roku. W Polsce gra go już niemal każdy teatr (niektóre nieprzerwanie od lat kilkunastu). Skuszony powodzeniem swej farsy Ray Cooney w 2001 roku napisał dalszą część, czyli "Mayday 2". Zwariowane grono bohaterów powiększyło się o dwoje dzieci Smitha - oczywiście każde z innego związku. Żony dalej nic o sobie nie wiedzą i wszystko byłoby po staremu, gdyby nie internet, w którym Vicky Smith trafia na swojego przyrodniego brata, Gawina Smitha. Nastolatki, nie mając pojęcia o swym pokrewieństwie, koniecznie chcą się poznać. Ojciec oczywiście nie może do tego dopuścić, bo prawda o jego podwójnym życiu wyjdzie na jaw.
- Realizacja "Mayday 2" jest naturalną konsekwencją pierwszej części - mówi reżyser Tomasz Konina. - Ten tekst, mimo że u nas jest grany dopiero od kilku miesięcy, spotyka się z ogromną sympatią widzów. Zaproszenie ich do oglądania dalszych perypetii Johna Smitha było więc oczywiste. Co ważne sequel jest równie śmieszny, co pierwsza część (a nieczęsto tak się zdarza). Dla aktorów jest to znów fantastyczne pole do popisu. Wkrótce będziemy obie części grali także w ramach jednego wieczoru. To ogromne wyzwanie przede wszystkim dla Leszka Malca, który ponownie wciela się w postać bigamisty. On chyba sam jeszcze nie wie, ile wysiłku będzie go to kosztowało - mówi reżyser.
Ponadto na scenie: Judyta Paradzińska, Beata Wnęk-Malec, Ewelina Łyszczek i Łukasz Schmidt, Maciej Namysło i Mirosław Bednarek.
Kostiumy ponownie zaprojektowała Halina Fleger.
