Wyśpiewać zmienność nastroju
Kilkanaście piosenek - śmiesznych, lirycznych, dramatycznych - złożyło się na recital Moniki Szalaty "Po spektaklu", ze specjalnym udziałem Jarosława Witaszczyka.
Tytuł wieczoru nawiązuje do stanowiącej leitmotiv recitalu, nastrojowej piosenki o teatrze, wykonywanej przez Monikę Szalaty. Zdobyła ona uznanie publiczności telewizyjnej, zajmując III miejsce w głosowaniu audiotele w trakcie konkursowej prezentacji na XVII Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 1996 roku. Zrealizowany później w Teatrze im. W. Bogusławskiego w Kaliszu - z udziałem wszystkich jego aktorów - teledysk emitowany był wielokrotnie w Telewizji Polskiej. Kolejnym krokiem było przygotowanie recitalu, którego premiera odbędzie się w niedzielę, 11 stycznia, na scenie kameralnej kaliskiego teatru.
Wykonywane przez młodych aktorów piosenki, stanowiąc serię osobistych wypowiedzi artystycznych, w całości tworzą teatralną rzeczywistość z jej cudownie magiczną zmiennością - twierdzi Jan Buchwald, reżyser przedstawienia.
Kierownictwo muzyczne spektaklu sprawował Janusz Bogacki, a scenografię przygotował Wojciech Stefaniak. Spektakl został w całości sfinansowany przez sponsorów. Niebawem będzie prezentowany warszawskiej publiczności w Teatrze Dramatycznym.
Recital nie jest jedyną premierą tego miesiąca w kaliskim teatrze. 17 stycznia zobaczymy "Zemstę" Aleksandra Fredry w reżyserii Cezarego Morawskiego.
