Paris, Paris
Spektakle muzyczne od kilku lat robią w Polsce wielką karierę . Po gdyńskich spektaklach "Skrzypka na dachu" i "Jesus Christ Superstar" przyszła kolej na warszawskie "Złe zachowanie" a w końcu "Metro". Z teatrów muzycznych takich jak Teatr Muzyczny w Gdyni moda przeniosła się do typowych scen dramatycznych. Jedną z najprostszych recept na musical jest spektakl skonstruowany z piosenek zestawionych według w miarę sensownego klucza, oryginalnie zaaranżowanych i zagranych. Szczególnie dobrze nadaje się do tego celu piosenka francuska - nastrojowa, interesująca muzycznie i literacko, przeznaczona do słuchania nie w biegu i w tle, ale raczej ze sceny a przynajmniej przy kawiarnianym stoliku. Francuska piosenka to odrębny gatunek, niepowtarzalny i nie do pomylenia. Piosenkarzowi czy śpiewającemu aktorowi zapewnia duże możliwości interpretacyjne. Jest tu zazwyczaj tragizm i kpina, codzienność i wielkie namiętności czyli "samo życie". Twórcom spektaklu zrealizowanego na scenie Teatru Nowego w Poznaniu udało się stworzyć spektakl niebanalny a zarazem oddać klimat piosenek śpiewanych przez min. przez Edith Piaf, Jaquesa Brela, Charlesa Aznavoura, Gilberta Becaud, Michela Legranda.