Warszawa. Śpiewnik pełen klasycznych perełek
W kwietniu w Syrenie usłyszymy szlagiery "Bo we mnie jest seks" i "Wesołe jest życie staruszka".
Piosenki Kabaretu Starszych Panów to polskie standardy. Doczekały się wielu wspaniałych interpretacji, do których zawsze chętnie powracamy. W tym roku świętujemy jubileusz setnych urodzin kompozytora tych utworów Jerzego Wasowskiego.
Z okazji setej rocznicy urodzin Jerzego Wasowskiego Teatr Syrena zaplanował na kwiecień wyjątkową premierę. Będzie to przedstawienie "Śpiewnik Pana W." poświęcone najpopularniejszym piosenkom wybitnego kompozytora.
Twórcy spektaklu zapowiadają, że "Śpiewnik Pana W." będzie żartobliwym przedstawieniem muzycznym. Na scenie przy ul. Litewskiej artyści będą kontynuować charakterystyczną dla tekstów Jeremiego Przybory zabawę słowami i znaczeniami. Na scenie zobaczymy prawdziwą współczesną diwę Justynę Steczkowską oraz Wojciecha Malajkata. Zadaniem aktora będzie opatrzenie całości dowcipnym komentarzem.
Artystom towarzyszyć będzie Chór Kameralny Collegium Musicum Uniwersytetu Warszawskiego pod dyrekcją Andrzeja Borzyma. W spektaklu usłyszymy słynne polskie szlagiery, takie jak: "Bo we mnie jest seks", "Rodzina", "Kaziu, zakochaj się" oraz "Wesołe jest życie staruszka".
Gwiazdorska obsada nie będzie jedynym atutem przedstawienia. Reżyserem "Śpiewnika Pana W." jest Krzysztof Jaślar, autor przebojów teatralnych Syreny. Na scenie przy ul. Litewskiej w jego reżyserii mogliśmy zobaczyć już spektakl "Powróćmy jak za dawnych lat. Piosenki mistrza Jurandota". Niesłabnącą popularnością wśród stołecznej widowni cieszy się także "Zamach na MoCarta" - przedstawienie również w reżyserii Krzysztofa Jaślara, w którym główną rolę gra Zbigniew Zamachowski.
"Śpiewnik Pana W.",
Teatr Syrena, premiera:
6 kwietnia, godz. 19,
www.teatrsyrena.pl
