Artykuły

Białystok. "Salome" otwiera sezon teatralny

Zatańczy, rzuci fatalny urok, pozbawi głowy świętego. Salome, kobieta fatalna, szalona i niszcząca. Premiera jej historii - od soboty przez trzy dni w Teatrze Dramatycznym .

Nie próżnują młodzi aktorzy z Kompanii Doomsday, którzy jakiś czas temu postanowili robić w Białymstoku teatr niezależny. Ledwie kilka tygodni temu zakończył się w mieście organizowany przez nich Festiwal Inicjatyw Teatralnych "Białysztuk", a już przygotowali kolejny projekt. Pracowali całe wakacje - efekt zobaczymy już jutro na gościnnej scenie teatru im. Węgierki. To spektakl - widowisko: "Salome" według Oscara Wilde'a. Grupa absolwentów białostockiej Akademii Teatralnej stworzyła go wraz z Figurentheater Wilde&Vogel. To niemiecki teatr firmowany nazwiskami znanych twórców - Michaela Vogla i Charlotte Wilde - z którymi białostoczanie pracowali już przy okazji "Latającego Holendra" (spektaklu dyplomowego). Jak się okazuje - współpraca zaprocentowała.

Vogel "Salome" wyreżyserował i zadbał o scenografię, Wilde zaś jest autorką muzyki.

Historia Salome - pasierbicy Heroda, tetrarchy Judei - to historia kobiety fatalnej, która niszczy wszystko wokół. Jej taniec oszałamia, a Salome wie, że wtedy może zażądać wszystkiego. I żąda - głowy proroka Jana Chrzciciela.

Ci, co pamiętają "Holendra", wiedzą, że Kompania Doomsday i niemiecki duet to specjaliści od przedstawień sprawiających wrażenie improwizacji, na pozór nieskoordynowanego ciągu obrazów, malowanych światłem i gestem wariacji na temat. Bardzo sugestywnych i plastycznych. Jaka będzie "Salome"?

- Słowa klucze w tym spektaklu to pasja, miłość, seks, śmierć. One scalają się tu w jedno - mówi Vogel. - "Holender" oparty był na tekście Heinego, przez to blisko mu było do baśni. Z "Salome" sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, o wiele bardziej głęboka. Na osobowość Salome pracują tu wszyscy - zarówno mężczyźni, jak i kobiety.

Charlotte Wilde: - Historię opowiadamy tu za pomocą obrazów i emocji, wszystko się tu na nich opiera. W spektaklu zagrają aktorzy i lalki: Salome oraz Jana Chrzciciela.

Spektakl zagrają na dużej scenie, ale nie w klasycznym ustawieniu - wytworzą zupełnie inną, dość kameralną przestrzeń. Widzowie zasiądą właśnie na scenie, na specjalnym podeście.

Młodzi aktorzy na początek zagrają trzy spektakle - 3, 4, 5 września, potem kolejne trzy w październiku. W międzyczasie "Salome" pojedzie do Lipska i Stuttgartu.

W spektaklu występują: Marcin Bartnikowski, Paweł Chomczyk, Katarina Fejesova-Smaczny, Ewa Gajewska, Agnieszka Możejko, Urszula Raczkowska, Karol Smaczny, Dagmara Sowa.

Projekt realizowany jest m.in. przy pomocy Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie, Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.

"Salome"; premiera - sob., godz. 19, kolejne spektakle: niedz., pon., godz. 19

Zdjęcie z próby.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji