Artykuły

Szczecin. Premiery późną jesienią

Kto przyzwyczaił się, że nowy sezon teatralny inaugurowany jest - z niniejszym czy większym poślizgiem czasowym - jakąś premierą, w tym sezonie szczecińskich teatrów dramatycznych nie znajdzie potwierdzenia dla swych oczekiwań.

Zarówno Polski, jak i Współczesny przygotowują się do sezonu w miarę sił i środków - gospodarować więc muszą nimi oszczędnie. Na premiery poczekamy więc do listopada. Prawdopodobnie wtedy właśnie na deskach Teatru Współczesnego zobaczymy "Kubusia Fatalistę i jego pana" w reżyserii Rudolfa Zioło. Przedstawienie zapowiada się atrakcyjnie, bo wieloznaczny, wielosmakowy tekst Diderota - na scenie już sprawdzony (patrz choćby rewelacyjny spektakl w Teatrze Dramatycznym w Warszawie lat 70.) - interesująco wpisuje się w nasze czasy, a Zioło, o czym świadczą ostatnie inscenizacje, jest w świetnej formie. Inną premierą Współczesnego - związaną też z premierą... nowej sceny (na deptaku Bogusława) ma być "Napis" Geralda Sibleyrasa, wielki przebój francuskich scen, w reżyserii Anny Augustynowicz.

W Polskim pierwszą premierą będzie kontynuacja farsy "Mayday" - bijącej od lat rekordy powodzenia (w całej Polsce i Szczecinie, gdzie odbędzie się wkrótce trzechsetny jej spektakl), czyli "Mayday 2". Na tę dobrą zabawę w angielskim stylu poczekamy jednak do sylwestra. Teatr z ul. Swarożyca ma natomiast w swej jesiennej ofercie nowy i mało dotąd grany spektakl (premiera: koniec czerwca 2005) -musical "Cień" w reż. A. Opatowicza, gorzką, ale też przesyconą humorem opowieść o dwoistości ludzkiej natury. Libretto Młynarskiego nadało baśni Andersena rys współczesny, pełen odniesień do naszej rzeczywistości.

W jesiennym repertuarze Polskiego odnajdziemy poza tym "Chłopców" [na zdjęciu] Grochowiaka ze znajdującymi się wciąż w formie nestorami szczecińskiej sceny (Głowacki, Szubarczyk, Nosek, Janiszewski, Witkowski), cenione przez sympatyków aktorstwa Michała Janickiego i Jacka Polaczka "Wariacje enigmatyczne" - ich duet będzie można podziwiać w Klubie Storrady, "Kolację dla głupca", graną z powodzeniem od kilku sezonów, a także spektakl ze sceny Czarnego Kota Rudego "Sufit Jonasza Kofly".

We Współczesnym też sprawdzona i różnorodna oferta: "Oskar i pani Róża", "Tristan i Izolda", "Komiczna siła" (z wierną scenie przy Wałach Chrobrego Marią Seweryn), "Moralność pani Dulskiej" oraz "Samobójca", "Łucja i jej dzieci" i "Sinobrody". Na scenie Ma-larni można zaś oglądać "Bliżej" -współczesny komediodramat - o roli miłości (i seksu!) w naszym życiu; cieszący się ostatnio powodzeniem w wersji filmowej (więc jest okazja do porównań).

Wcześniej z premierami zapoznamy się w innych szczecińskich teatrach: w Pleciudze przygotowywana jest baśń "Tajemnica czarciego błota" w autorskiej inscenizacji Małgorzaty Kamińskiej-Sobczyk (premiera 10 bm.), a Opera na Zamku szykuje na połowę października słynny włoski "pakiet": "Rycerskość wieśniaczą" wraz z "Pajacami" w reżyserii Wiesława Górskiego, od lat - i udanie - związanego ze szczecińskimi teatrami (m.in; "Amadeusz", "Pożądanie schwytane za ogon", "Transatlantyk"),

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji