Niemcy ufarbowani na blond
"Doktor Korczak" Himawari Theatre z Japonii w Teatrze Żydowskim. Pisze DR. NO w Życiu Warszawy.
Japoński spektakl "Doktor Korczak" bije rekordy popularności. Wczoraj Japończycy z teatru Himawari pokazali polskiej publiczności swój spektakl o Januszu Korczaku.
Zderzenie dwóch tak odmiennych kultur nie mogło pozostać bez echa. Na wiele dni przed jedynym w Warszawie spektaklem Himawari Theatre w Teatrze Żydowskim bilety wyprzedano do ostatniego miejsca. Widzów nie zniechęcił nawet fakt, że aktorzy mówili w swoim rodzimym języku.
Sztukę "Doktor Korczak" napisał prof. Jacek Popiel z Uniwersytetu Jagiellońskiego i krakowskiej szkoły teatralnej na specjalne zamówienie japońskiego zespołu. Teatr Himawari specjalizuje się w wystawianiu sztuk o dzieciach, w których aktorami są właśnie kilkulatki.
Polskim widzom szczególnie przypadli do gustu japońscy aktorzy w roli Niemców, którzy dla dobra sztuki przefarbowali się na nordyckich blondynów. Wspaniale wypadł też japoński Korczak - Toru Nakajima, który dla odmiany wygolił sobie charakterystyczną łysinę.
Jedynie dzieci w spektaklu były polskie, ponieważ teatru Himawari nie stać było na podróż 40 japońskich maluchów. Mali Polacy świetnie wczuli się w role, choć próby z ich udziałem rozpoczęły się dopiero w przeddzień przedstawienia. Teatr japoński wystąpi jeszcze 14 września we Wrocławiu. Najwięcej, bo aż pięć spektakli, odbędzie się w Krakowie.
