Artykuły

- Zależy mi, by ta scena stała się "oknem na świat" artystyczny, więc choć przyglądać będziemy się głównie sztukom teatralnym, nie zignorujemy zjawisk istniejących poza nimi - mówi Gazecie Wyborczej - Trójmiasto Katarzyna Sowala, nowa koordynatorka Teatru w Oknie - sceny kameralnej Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

Przemysław Gulda: Przejmujesz dyrekcję Teatru w Oknie w bardzo dobrym momencie: po remoncie, po tym, jak jasny stał się charakter tego miejsca, po zbudowaniu stałej publiczności. Jakie wyzwania czekają cię w najbliższym czasie?

Katarzyna Sowala [na zdjęciu]: Teatr w Oknie ma przestrzeń sceniczną, której aranżacja wymaga dużej kreatywności i elastyczności od koordynatorów tego miejsca. Przyszedł czas na określenie profilu placówki, ponieważ znajdujemy się w przededniu otwarcia Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Teatr w Oknie, jako jego scena kameralna, musi znaleźć dla siebie nowe miejsce w zmieniającej się rzeczywistości, jeśli ma nadal działać. Zbudowanie mocnego kręgosłupa, który utrzyma Teatr w Oknie w innych realiach, to poważne wyzwanie. Zarówno zespół zarządzający placówką, jak i dobry program artystyczny są sprawami priorytetowymi. Jedno i drugie to moje "oczko w głowie". Nie mniej istotna jest kwestia zbudowania sprawnie działającej struktury, która pozwoli na uporządkowanie wielu spraw wewnątrz instytucji.

Nowy dyrektor zawsze wprowadza zmiany. Co chciałabyś wnieść do programu i charakteru Teatru?

- Ponieważ sama występowałam na scenie, patrzę na Teatr w Oknie nieco szerzej niż tylko jako zarządca. Zależy mi, aby lepiej wyzyskać specyfikę tej przestrzeni dla działań artystycznych. W programie teatru pojawi się kilka nowych propozycji, które będę starać się konsekwentnie rozwijać. Już w kwietniu wystartowaliśmy z cyklem czytań współczesnej dramaturgii światowej, "ABDYK-akcje". W tym miesiącu pojawi się także "Mapa Teatralna Teatru w Oknie", czyli prezentacje minimum dwóch spektakli teatralnych wybranych z jednego miejsca Polski. Chcę także wprowadzić do repertuaru cykl słuchowisk radiowych, spotkań filmowych, warsztatów artystycznych, spotkań z krytyką artystyczną. Pomysłów jest bardzo dużo i wciąż się rozwijają, ale nie będę zdradzać wszystkiego, bo już niebawem o szczegółach będzie można przeczytać na powstającej stronie internetowej Teatru w Oknie.

Powinna ona ruszyć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Muszę jednak podkreślić, że na niektóre cykle przyjdzie poczekać przynajmniej do połowy września. Zbliża się letni sezon turystyczny i program działań teatru w tym okresie będzie mieć bardziej komercyjny charakter. Nie znaczy to, że w ogóle nie spotkamy się z ambitnymi propozycjami na scenie. Zainteresowanych odsyłam na nasz profil facebookowy, a niedługo także na stronę internetową Teatru w Oknie.

Teatr w Oknie jest dziś zawieszony między kilkoma rodzajami sztuki - można tam posłuchać muzyki, obejrzeć spektakle teatralne, spotkać się z literaturą w różnej postaci. Czy zamierzasz zachować tę delikatną równowagę między poszczególnymi gatunkami sztuki, czy raczej postawić na jedną z nich i nadać temu miejscu bardziej jednoznaczny charakter?

- Równowaga zostanie zachwiana, jeśli przyjąć pogląd, że takowa dotąd faktycznie była. Proporcje między koncertami a spektaklami zmienią się na korzyść spektakli, co nie znaczy, że całkowicie zrezygnuję z koncertów. Dobra muzyka będzie nadal gościć na scenie Teatru w Oknie. Zależy mi, aby ta scena stała się "oknem na świat" artystyczny, więc mimo że przyglądać będziemy się głównie sztukom teatralnym, nie zignorujemy zjawisk istniejących poza nimi. "Art Explore" to większy projekt, który ruszy, kiedy uda nam się pozyskać środki na jego działanie, ale jego idea stanowi esencję tego, czym ma zająć się Teatr w Oknie - eksploracją całego obszaru artystycznego, przyglądaniem się zjawiskom z jego pogranicza i promowaniem dobrej jakości w sztuce. Można powiedzieć, że teatr stanie się przewodnikiem po terenie artystycznym, na którym wszystko to, co wartościowe i dobre spotka się z naszym zainteresowaniem.

Które z imprez, cykli, programów zostaną zachowane, a które zamierzasz usunąć z programu?

- Na pewno nie spotkamy się już z maratonem filmowym VHS Heli. W głównej mierze musieliśmy rozstać się ze względu na charakter przedsięwzięcia oraz wynikające z niego, niezależne od nas, problemy techniczne. W cyklu W Gorącej Wodzie Kompani zmienimy częstotliwość naszych spotkań, ale w okresie wiosenno-letnim Kompani wciąż będą u nas gościć. Imprezy muzyczne będą się odbywać ze zmniejszonym natężeniem. Niektóre ograniczenia spowodowane są niestety trudną sytuacją finansową, w jakiej znalazł się Teatr w Oknie. Przyczyną tego jest okrojony budżet, który zmusza do weryfikacji planów. Również formuła Szekspiroffa zostanie zmieniona w tym roku ze względu na to, że nie otrzymaliśmy grantu na jego realizację. Nie jest moją złą wolą, żeby pozbywać się wartościowych wydarzeń z repertuaru, natomiast jako osoba, która również zarządza portfelem teatru, wiem, że nie stać nas na dużą liczbę imprez w jednym miesiącu, zwłaszcza kiedy teatr ma działać przez cały rok. Każdy widzi efekt końcowy i każdy ma jakieś oczekiwania, ale nie wszyscy uwzględniają warunki, w jakich działa instytucja kulturalna.

Mówiąc o Teatrze w Oknie, nie sposób nie pamiętać o jego związkach z macierzystą instytucją, jaką jest Teatr Szekspirowski. Jak chcesz ułożyć relacje między nimi?

- Teatr w Oknie to scena kameralna Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, więc współpraca obu tych placówek jest wpisana w ich relacje. Festiwal Szekspirowski, Szekspiroff, urodziny Szekspira, "Hamlet 2 czasów", "Aktorzy przyjechali!" to tylko kilka przykładów wydarzeń, które zasadzały się na współdziałaniu TWO, GTS i Fundacji Theatrum Gedanense. Zatem relacje między tymi instytucjami opierają się nie tylko na zależności formalnej, lecz także na twórczej i owocnej współpracy, którą zamierzam rozwijać. W tym aspekcie istotny jest zespół pracowników GTS i Fundacji, a ponieważ jestem jego częścią już czwarty rok i nieraz z powodzeniem sprawdziliśmy się w działaniu, nie wątpię, że wpłynie to korzystnie na rozwój naszych zawodowych relacji i odbije się pozytywnie na jakości działań tych instytucji, o