Artykuły

"Leć, myśli, na złotych skrzydłach"

"Nabucco" w reż. Ryszarda Peryta w Operze Nova w Bydgoszczy. Pisze Ilona Słojewska w serwisie Teatr dla Was.

ok 2013 w świecie muzyki i opery należy do Giuseppe Verdiego i Richarda Wagnera. Obaj kompozytorzy obchodzą dwusetną rocznicę urodzin, którą artyści na całym świecie czczą w bardzo uroczysty sposób. Dyrektorzy oper wznawiają lub wystawiają muzyczne dzieła Verdiego, organizują wspaniałe Gale Verdiowskie, koncertują na świeżym powietrzu. Nie trzeba dodawać, że tego rodzaju rocznice dostarczają melomanom niezapomnianych wrażeń artystycznych. Wielbiciele talentu Verdiego jeżdżą zatem po całej Europie, by zasiąść na widowni, czekać na pierwsze dźwięki uwertur ulubionych oper i zobaczyć na scenie znanych artystów.

Fani Verdiego spotkają się tego lata w Weronie, w legendarnym amfiteatrze "Arena di Verona". Tutaj obchody 100-lecia odbywającego się od roku 1913 Festiwalu Operowego połączono z uczczeniem 200-setnej rocznicy urodzin Giuseppe Verdiego. Ponad dwadzieścia tysięcy widzów jednorazowo, tyle bowiem miejsc ma Arena, obejrzy pięć największych dzieł operowych Verdiego, w tym i "Nabucco". Bilety już są dawno sprzedane. W Niemczech Rok Verdiowski zainaugurowano na początku stycznia w Lipsku operą "Nabucco", a w Stuttgarcie w roli Nabucca zadebiutował amerykański baryton Sebastian Catana. Listopad 2013 w Metropolitan Opera w Nowym Jorku upłynie pod znakiem "Rigoletta". Przeglądając repertuar w Roku Verdiowskim w najbardziej znanych teatrach muzycznych, nietrudno zauważyć, że najczęściej wystawianą operą jest Nabucco".

Nie inaczej było w maju w Operze Nova w Bydgoszczy. Dyrektor Maciej Figas doskonale wie, jaką muzykę kocha publiczność i czego w danym momencie oczekuje. Nie zawiódł i tym razem, czcząc pamięć wielkiego kompozytora wznowieniem opery Nabucco w reżyserii Ryszarda Peryta, której premiera odbyła się Bydgoszczy w roku 1995. W roli asyryjskiego władcy wystąpił sam Andrij Shkurkan, ukraiński solista, który po raz pierwszy wystąpił w Operze Nova. Wizytówką jego niezwykłej barwy głosu jest przyznany mu tytuł "Głosu Verdiowskiego". Swym mocnym matowym barytonem wykreował wiele zróżnicowanych uczuć, ilustrujących przeżywane przez Nabucco stany psychiczne. Zwłaszcza, kiedy zwracał się bezpośrednio do Boga. Partię tę kreował także Adam Woźniak, znany szczególnie, jako Torrero w operze "Carmen" G. Bizeta.

Tak więc, przez cztery wieczory pod koniec maja w gmachu opery rozbrzmiewała wyjątkowo piękna muzyka z opery "Nabucco". Do Bydgoszczy przyjechało wielu melomanów z całego kraju. Osiemset miejsc na widowni wypełnionych było każdego wieczora do ostatniego miejsca. Wiele osób siedziało na schodach, bo to było nie tylko święto kompozytorskiego fenomenu Verdiego, ale także publiczności, wsłuchującej się w każdy muzyczny dźwięk oraz zafascynowanej śpiewem solistów i chóru.

Ale to nie wszystko. Scenografia Andrzeja Sadowskiego olśniewała swoją monumentalnością, wywoływała iluzję, pokonującą barierę czasu i przenosiła w odległą starożytność. Reżyseria Ryszarda Peryta odzwierciedlała jego rozpoznawalny genre. Stworzył na scenie świat z muzyki czerpiący swą żywotność. Ten niezwykły mistyczny klimat, jaki wywołała tego wieczoru uwertura, był obecny do ostatniej muzycznej frazy. Nie mogło być inaczej, skoro orkiestrę Opery Nova prowadził dyrygent Maciej Figas, który razem z Giuseppe Verdim oraz Ryszardem Perytem zaprosił nas do sfery sacrum, pełnej chrześcijańskich znaków, symboli, odniesień. Ale też i do świata przepełnionego ludzkimi emocjami, namiętnościami, żądzą władzy, pokory, przebaczania oraz okazywania skruchy. W Nabucco widać, jak bardzo głęboko sięga Verdi do psychiki człowieka.

W tym muzyczno-teatralnym dziele dominuje piękno głosów i muzyki. Solistka Opery Nova Darina Gapicz urzekała barwą swego mezzosopranu jako Fenena. Gabriela Orłowska-Silva w roli Abigaille zdobyła sympatię publiczności i pięknem głosu, i grą aktorską odzwierciedlającą skrajne stany emocjonalne oraz charakterologiczne bohaterki. Krystyna Nowak (Anna) idealnie wpisała się swym sopranem w dźwięki muzyki. Ciepły w brzmieniu i silny głos tenora Tadeusza Szlenkiera jako Ismaela idealnie współgrał z orkiestrą. I jakże bardzo artysta przekonywał o uczuciach swego bohatera w duecie z Dariną Gapicz. I wreszcie wspaniały bas Jacka Greszty w roli Zaccaria. Jego interpretacja arii-modlitwy "Tu sul labbro de veggenti" nasycona patosem, przenikała duszę, wzruszała. Dowiodła, że muzyka i głos potrafią dotrzeć do najgłębszych pokładów ludzkich uczuć. Głęboki bas Łukasza Golińskiego, który jako Arcykapłan Baala operował brzmieniem, który idealnie określał człowieka poddanego rozkazom swego władcy. Maciej Musiał w roli Abdallo sugestywnie przekazywał wieść o śmierci Nabucca.

Soliści operowi potwierdzili, że w "Nabucco" głębokość uczuć oraz ilustracja muzyczna potrafią się idealnie zjednoczyć.

"Nabucco" jest dziełem bardzo obrazowym. Pełnia teatralnych efektów, powracające motywy muzyczne, barwa instrumentacyjna i sekwencja dźwięków nadają tej operze wiele urozmaicenia oraz sprawiają, że słucha się jej z emocjonalnym napięciem. A najwięcej dostarcza go Pieśń niewolników. Głosy żeńskie i męskie rozbrzmiewają w różnych konfiguracjach oraz wspólnie wyrażają określone uczucia: panikę i lęk przed śmiercią, smutek i tęsknotę za krajem, nadzieję, przyjaźń w walce i radość. Chwilami chór wycisza się, po czym nagle eksploduje, ukazując tym samym piękno ludzkiego głosu i wirtuozerię wokalną. Lud jest bardzo obecny w tej operze. Zdarzenia, jakich jest świadkiem, w jakie zostaje uwikłany wbrew swej woli i przekonaniom, wywołują rządzący. Ta prawidłowość jest tu bardzo widoczna i jakże aktualna. "Va, pensiero", której słowa oparte są na Psalmie 137, jest nie tylko pieśnią żydowskich wygnańców, żyjących w czasach starożytnych. Jest także pieśnią wszystkich tych, którzy bardzo tęsknią za ojczyzną.

Metafora "leć myśli na złotych skrzydłach" nabrała tego wieczoru szczególnego znaczenia. Nie tylko stała się znakiem tęsknoty do tego, co w życiu człowieka jest najcenniejsze, ale także uzmysłowiła, że muzyczny geniusz Verdiego obiegając świat na "złotych skrzydłach" potrafi "obudzić pamięć o nim w wielu sercach".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji