Lublin. Europejska nagroda dla teatru, który atakują ekstremiści
Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN został jednym z laureatów tegorocznej Europejskiej Nagrody Obywatelskiej przyznawanej przez Parlament Europejski. Sam teatr, jak i jego dyrektor Tomasz Pietrasiewicz, padają regularnie ofiarami ataków ekstremistów.
Kandydaturę Teatru NN zgłosiła lubelska europosłanka prof. Lena Kolarska-Bobińska.
- Chciałam, aby doceniono w Europie instytucję, która w swoich programach nawiązuje do wielokulturowej tradycji Lublina, które było miastem chrześcijańskim i żydowskim, miejscem spotkania różnych kultur, tradycji i religii. Ich praca jest szczególnie ważna dzisiaj, gdy coraz bardziej dochodzą do głosu ruchy nacjonalistyczne i antyeuropejskie - komentuje profesor.
Brama Grodzka zajmuje się dokumentowaniem dziedzictwa żydowskich mieszkańców Lublina. Nagrywa m.in. wspomnienia świadków zagłady Żydów z Lublina i małych miasteczek Lubelszczyzny.
Europejska Nagroda Obywatelska przyznawana jest od pięciu lat. Deputowani z Brukseli mogą nominować do niej osoby, grupy, stowarzyszenia lub organizacje, które promują większe zrozumienie i integrację obywateli państw członkowskich w UE.
W poprzednich latach nagrodę otrzymali m.in. Polska Akcja Humanitarna, Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego z Wrocławia oraz Tomasz Różniak - prezes Europejskiego Domu Spotkań - Fundacji Nowy Staw w Lublinie.
Na celowniku
Teatr NN i jego dyrektor Tomasz Pietrasiewicz od dawna są solą w oku ekstremistów. W ostatnich latach wielokrotnie atakowali Pietrasiewicza i próbowali dyskredytować kierowaną przez niego instytucję. Jesienią ub.r. na przystankach oraz na klatce schodowej domu, w którym mieszka Pietrasiewicz, rozwieszono plakaty przedstawiające Bramę Grodzką z flagą Izraela i informacją "Ministerstwo Prawdy". Sam Pietrasiewicz został na nich przedstawiony jako Lord Voldemort, czarnoksiężnik z serii o Harrym Potterze. Obok niego znalazło się logo Teatru NN z dopiskiem "Teatr NN Nerwica Natręctw".
Cegły ze swastykami
Wiosną 2012 w różnych częściach miasta pojawiły się plakaty z zaproszeniem na fikcyjny spektakl do Teatru NN "Icka ulice, srula kamienice, czyli jak grabić Polskę w majestacie prawa". Obok była podobizna Pietrasiewicza i gwiazda Dawida. Autorów plakatów nie udało się ustalić. Podobnie jak ludzi, którzy podłożyli Pietrasiewiczowi atrapę bomby oraz wrzucili mu do mieszkania cegły z wymalowanymi swastykami. Dochodzenia w tych sprawach prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratur rejonowych. Kończyły się na umorzeniach. Dopiero po tekstach "Gazety" postępowania podjęła na nowo prokuratura okręgowa, gdzie pracują bardziej doświadczeni śledczy.
