Pożegnanie Jerzego Bratańca
W dniu 5 lipca 2013 r. zmarł niespodziewanie w Krakowie po krótkiej, ciężkiej chorobie JERZY BRATANIEC, wybitny artysta i wspaniały, dobry, niezwykle barwny, piękny człowiek. Był zawsze wszędzie tam, gdzie działo się coś nowatorskiego, ciekawego. Żegnają go przyjaciele
Związany był, między innymi, z Teatrem Tadeusza Kantora, dla którego zaprojektował i wykonał niezwykłe maszyny, które na równi z aktorami "grały" w spektaklach; był scenografem Teatru Stu w pionierskich latach jego działalności.
Kraków zawdzięcza Mu wiele pięknych, niebanalnych wnętrz, nad których realizacją czuwał do ostatniego momentu z właściwą sobie rzetelnością artystyczną i szacunkiem dla odbiorców. Za projekt i wykonawstwo kawiarni "Maska" w Starym Teatrze otrzymał nagrodę "Wnętrze Roku 1994". Miał dar zamieniania wszystkiego, czego dotknął, w piękno. W roku 1990 wraz z żoną Elżbietą stworzył przy ul. Starowiślnej "Starą Galerię", która stała się salonem artystycznym Krakowa na wiele lat. Nie sposób wyliczyć wszystkich wernisaży, koncertów, wieczorów autorskich, spektakli, spotkań, dyskusji, rozmów i szalonych zabaw do rana, które się w niej odbywały.
Pełen podziwu dla talentów i dokonań innych, stał zawsze w cieniu artystów, którym użyczał gościnnych progów Galerii. Jako jej gospodarz dbał, żeby każdy czuł się w niej dobrze - chciany i zauważony.
Pomimo intensywnej pracy własnej zawsze znajdował czas dla innych. Był nieocenionym i niewyczerpanym źródłem inspiracji
i pomysłów, wspaniałym rozmówcą, partnerem imaginacji i duchowych uniesień, wizjonerem i strażnikiem tradycji,
żarliwym patriotą i wzorem niezłomnego Krakusa.
Spotkanie z Nim zawsze ubogacało, a ci, którzy mieli zaszczyt i szczęście być blisko Niego przez jakiś czas, zawsze już nosić Go będą w swych sercach i wspomnieniach. Niestety, Jego charakterystyczna postać, przemierzająca bruki starego Krakowa, nie będzie już wywoływać naszego szerokiego uśmiechu i rozwartych ramion...
Nie sposób wyrazić, jak bolesne jest doświadczenie Jego utraty, z którym właśnie przyszło się nam zmierzyć.
W tym trudnym czasie prosimy
Najbliższych
o przyjęcie wyrazów najgłębszego współczucia.
* Przyjaciele