Inaczej, a tak samo
"Beztlenowce", sztuka polskiego autora, kryjącego się pod pseudonimem Ingmar Villqist - dwie historie dwóch homoseksualnych par jako materiał do analizy natury ludzkiej.
To kolejna po "Nocy Helvera" telewizyjna realizacja utworu dopiero odkrywanego przez szerszą publiczność, a już niezwykle cenionego dramatopisarza. Reżyser Łukasz Barczyk połączył w całość dwie jednoaktówki: "Kostka smalcu z bakaliami" i tytułowe "Beztlenowce". Najpierw poznajemy dziwny, niejednoznaczny i niszczący związek kobiet: starszej i młodszej. Ta pierwsza, zafascynowana partnerką, jest gotowa poświęcić wszystko. Druga, biseksualistka, ma także męża i dwójkę dzieci, dla niej więź z kochanką ma zupełnie inny wymiar; sięganie do najmroczniejszych zakamarków duszy - to niebezpieczna gra. Bohaterami drugiej historii jest para żyjących w stałym związku i wychowujących małe dziecko homoseksualistów. Tu role rozpisane zostały jak w konwencjonalnym małżeństwie: jeden z mężczyzn zarabia pieniądze i jest głową domu, drugi jest "żoną i matką". Kryzys, który przeżywają, zaostrza się, gdy na jaw wychodzą sprawy z przeszłości.