Artykuły

Niedziele dla tańca

- Chcemy, aby wszyscy wiedzieli, że w trzecią niedzielę miesiąca, zawsze o godzinie 17 można wybrać się całymi rodzinami do Teatru Ludowego na spektakl taneczny. To powinno wejść do zwyczaju krakowskiego i mam nadzieję, że tak się stanie. ROMANA AGNEL dyrektor Baletu Dworskiego "Cracovia Danza" opowiada o bogatym sezonie artystycznym.

Cykl "Niedziele dla Tańca" ruszył w styczniu i był eksperymentem. Udał się?

- Bardzo. Na niektórych spektaklach mieliśmy wysoką frekwencję, zyskaliśmy wspaniałą publiczność.

Dzięki regularnym spektaklom nasza obecność w Krakowie została mocno zaakcentowana, co dla nas jest niezmiernie ważne.

Zwłaszcza że zespół "Cracovia Danza" nie ma stałej sceny...

- ...i do czasu regularnych występów w Teatrze Ludowym występowaliśmy dla publiczności Krakowa sporadycznie. Specjalnie dla regularnych prezentacji w Teatrze Ludowym opracowaliśmy na nowo niektóre spektakle, często je rozszerzając. Niestety, zabrakło nam środków na promocję, bo ciągle mam wrażenie, że nie dotarliśmy do turystów, którzy przyjeżdżają do Krakowa.

Może turyści nie przypuszczają, że w Nowej Hucie mogą zobaczyć balet dworski?

- Wiem, że wydawać mogłoby się to sprzeczne z założenia, ale przypomnę jedynie, że mamy spektakl np. "W starym kinie" [na zdjęciu], który idealnie wpisuje się w scenerię Nowej Huty. Cykl "Niedziele dla Tańca" jest inwestycją. Chcemy, aby wszyscy wiedzieli, że w trzecią niedzielę miesiąca, zawsze o godzinie 17 można wybrać się całymi rodzinami do Teatru Ludowego na spektakl taneczny. To powinno wejść do zwyczaju krakowskiego i mam nadzieję, że tak się stanie.

Już w najbliższą niedzielę, po wakacyjnej przerwie powraca cykl "Niedziele dla Tańca". Na początek spektakl "Sobieski i Marysieńka".

- To bardzo ciekawe przedstawienie pokażemy w Teatrze Ludowym. Po raz pierwszy zaprezentujemy go w tak bogatej oprawie, z nowymi kostiumami i z autentyczną XVII-wieczną, francuską choreografią, którą opracowywaliśmy w trakcie Akademii Barokowej z Marie-Genevicve Masse.

Jakie będą następne tytuły niedzielnego cyklu?

- W listopadzie, z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości, pokażemy "Alla Polacca", spektakl prezentowany podczas naszego tournee w Chinach, pełen tańców szlacheckich, sarmackich, ludowych, ale także i naszych obrzędów. Będzie to prezentacja jego nowej odsłony.

W grudniu zaś pokażemy "Balet o kawie" do muzyki Jana Sebastiana Bacha. To spektakl, który cieszy się ogromnym powodzeniem. Występują w nim dzieci.

Ożyje serwis do kawy, zatańczy młynek...

- Przez baśniowość ten spektakl jest wyjątkowo lubiany, przychodzą na niego tłumy. Uznaliśmy, że będzie to dobry mikołajowy prezent dla najmłodszych.

Co jeszcze zobaczymy w ramach cyklu "Niedziele dla Tańca"?

- Między innymi spektakl "Drogi do wolności", który przygotowujemy na wyjazd do Sankt Petersburga, na obchody 25-lecia tamtejszej Polonii i premierę "Don Kichota", nad którą pracujemy z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca. Plany na ten sezon mamy ogólnie bardzo bogate. Współpracujemy z Uniwersytetem Muzycznym w Warszawie i z Uniwersytetem w Tuluzie. Nie zabraknie nas na Dniach Krakowa w Norymberdze. Planujemy też warsztaty i prezentacje naszych spektakli w Irkucku, a także w Indiach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji