Artykuły

Spektakl legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej "Bal­lada o Zakaczawiu" to najważniej­sze wydarzenie kulturalne na Dolnym Śląsku w 2000 roku, "Encyklopedia Wrocławia" jest książką roku, a Ta­deusz Różewicz najważniejszą oso­bowością twórczą.

Tak wybrali Państwo spośród piętnast­ki nominowanych. W głosowaniu wzię­ło udział ponad 1000 osób.

Plebiscyt "Dolnośląski Brylant Roku 2000" został rozstrzygnięty w sobotnie popołudnie w Dużym Studiu Telewizji Wrocław, transmisja z uroczystości od­była się wieczorem tego samego dnia.

Duże Studio przystrojone zostało wio­sennie. Na tle bieli i czerwonych goź­dzików przedstawiciele wrocławskich mediów wręczali statuetki i nagrody pieniężne.

Przed scenę wjechała stara niebieska warszawa. Wyskoczyli z niej aktorzy i odegrali scenę bójki z "Ballady". Spektakl Macieja Kowalewskiego, Krzysztofa Kopki i Jacka Głomba "Ballada o Zakaczawiu" święcił trium­fy. - Chodzi o to, żeby sztuka była wpi­sana w konkretną przestrzeń. To jest opowieść o Legnicy, o 50 latach na­szej historii - powiedział Jacek Głomb, reżyser wydarzenia i dyrektor legnic­kiego teatru. - Ten temat leżał na uli­cy przez lata. Ja już mam strasznie du­żo statuetek w gabinecie. Chciałbym, żeby te nagrody przełożyły się na pie­niądze.

Redaktor naczelny Wydawnictwa Dol­nośląskiego Jan Stolarczyk odebrał na­grodę za "Encyklopedię Wrocławia". "Encyklopedia" dostała też nagrodę marszałka województwa dolnośląskie­go Jana Waszkiewicza. - Po "Encyklo­pedii Wrocławia" przychodzi czas na "Encyklopedię Dolnego Śląska". Żeby wydawnictwo pamiętało o tej inicjaty­wie na co dzień i od święta - poprosił marszałek, wręczając nagrodę Janowi Stolarczykowi, który zapowiedział do­druk "Encyklopedii" na koniec kwiet­nia.

Na uroczystości nie było, niestety, osobowości twórczej roku, czyli Tade­usza Różewicza. W jego imieniu nagrody - statuetkę oraz dwie nagrody pie­niężne, ufundowane przez media uczestniczące w plebiscycie oraz Bank PKO BP - odebrał Jan Stolarczyk. -Ta­ki poeta jak Tadeusz Różewicz trafia się w każdej kulturze raz na 1000 lat. Gło­sem ściszonym, stosując milczenie, mó­wi, kim jesteśmy my i czym jest sztuka dzisiaj - powiedział Stolarczyk, obie­cując jednocześnie, że jeszcze wieczo­rem przekaże nagrody słynnemu poe­cie.

W przerwach przygrywał Okoliczno­ściowy Kwintet Entuzjastów Jazzu, a Aleksandra Kurzak, jedna z nomino­wanych do nagrody, zaśpiewała frag­ment arii Rozyny z opery "Cyrulik se­wilski". A potem goście, wśród których zauważyliśmy m.in. Wojciecha Dzieduszyckiego i Bogusława Litwińca, roz­mawiali na bankiecie.

Drugą już edycję plebiscytu zorgani­zowała Telewizja Wrocław wraz z Pol­skim Radiem Wrocław, Radiem Eska, "Słowem Polskim", "Wieczorem Wroc­ławia", "HALO Wrocław" i "Gazetą Dolnośląską".