Warszawa. 5. urodziny Capitolu przez cały rok
Stołeczny Teatr Capitol zamierza świętować 5. urodziny przez cały rok. Jubileuszowy sezon otworzyła czarna komedia "Śmiertelnie poważne uczucie". W repertuarze także m.in. "Klimakterium... i już".
Prywatna scena przy ul. Marszałkowskiej 115 istnieje od 2008 r.: została założona przez aktorkę Annę Gornostaj i jej męża Stanisława Mączyńskiego. Przez ten czas gościła gwiazdy od Artura Barcisia, Cezarego Żaka i Anny Dereszowskiej po Magdalenę Zawadzką. O tym, że działa prężnie, świadczą liczby: 400 tys. widzów obejrzało tu już 50 premier.
Pierwszą nowego sezonu jest "Śmiertelnie poważne uczucie". Daria Widawska, występująca w duecie z Piotrem Grabowskim, wciela się w postać Maddie - aktorki po trzydziestce, która straciła złudzenia co do ambitnych angaży i skupia się na zdobywaniu ról w reklamach. Nie porzuciła jednak marzeń o spotkaniu idealnego faceta. Takim mężczyzną wydaje się Richard. Wkrótce - jak zapowiadają twórcy spektaklu - zakochana Maddie stanie do walki między miłością a rozsądkiem, która okaże się... walką o życie.
W grudniu na afiszu zagości "Zdrówko!" (9 grudnia), czyli kolejna odsłona komediowego talentu Roberta Górskiego. Tym razem twórca tekstów Kabaretu Moralnego Niepokoju ukazuje zabawne perypetie trzech mężczyzn, których połączył wyjazd do sanatorium. Kolejną propozycją Teatru Capitol będzie "Tamta Pani" (13 stycznia) o rzadko trzeźwiejących pracownikach prosektorium. Czeka ich noc pełna wrażeń, gdy umarli zaczynają mówić i... nie tylko. Miesiąc później zaplanowano premierę "Klimakterium... i już 2" (17 lutego). To druga część spektaklu Elżbiety Jodłowskiej z dystansem i poczuciem humoru poruszającego temat tabu, jakim jest menopauza.
