Artykuły

Wzruszająca opowieść o przyjaźni

"Poświęcona przyjaźń" w reż. Andrzeja Czernika w Teatrze Eko Studio w Opolu. Pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.

Andrzej Czernik wystawił w Teatrze Ekostudio adaptację powieści Johna Steinbecka "Myszy i ludzie".

Dwóch przyjaciół wędruje od rancza do rancza w poszukiwaniu pracy. John i Kcnny to bardzo dziwna para John jest inteligentny, zaradny i odpowiedzialny. Kcnny to olbrzym o sile, z której nie zdaje sobie sprawy, i umyśle dziecka. Bez Johna dawno by zginął. Silne ręce i słaby umysł co chwilę pakują go w kłopoty. To dlatego nie mogą nigdzie zatrzymać się na dłużej, a bajka o lepszym jutrze - z własną farmą, na której Kenny będzie opiekował się królikami - nie ma szans na spełnienie.

Opowieść o tej niedobranej parze to historia wzruszającej, bezwarunkowej przyjaźni. Mimo że Kenny jest kulą u nogi

Johna, Len wie, że nie może go opuścić. Z przyjaźni bierze jednak na swoje sumienie zbrodnię, by ocalić Kcnny'cgo przed cierpieniem, jakie zadaliby mu inni.

O takim "poświęceniu przyjaźni" mówi tytuł przedstawienia,

moim zdaniem niepotrzebnie zmieniony. Podobnie jak zbędnym zabiegiem jest zmiana imion i nazwisk (na znaczące) głównych bohaterów.

Akcja powieści Johna Steinbecka rozgrywa się w czasach wielkiego kryzysu, w latach 30. ubiegłego wieku. W przedstawieniu ten kontekst nie ma znaczenia. Realia epoki zaznaczone są jedynie w kostiumach bohaterów. Andrzejowi Czcrnikowi bardziej zależało na uniwersalnej wymowie tej historii.

Bartosz Dziedzic w roli Kenny'ego jest bardzo przekonujący. Atut w postaci olbrzymiej postury dała mu natura. Wyraz niewinności dziecka, jaki potrafi odmalować na swojej twarzy, to już zasługa talentu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji