Artykuły

Ukazała się płyta Wiesława Łągiewki

"Rok jak song, lata komedii i zimy liryki" - tak opisuje swoje życie zawodowe aktor Wiesław Łągiewka. I dodaje, iż było to "życie odmierzane piosenkami". Pretekstem do takich podsumowań okazał się właśnie wydany dwupłytowy album artysty - pierwszy krążek nosi tytuł: "Piosenki ze scenki" (dla dzieci), a drugi to "Pioseny ze sceny" (dla dorosłych). To wydawnictwo jest prezentem, jaki aktor sam sobie sprawił z okazji niedawnej 40. rocznicy pracy na scenie.

PRZYPOMNIJMY, że debiut młodziutkiego wówczas Wiesia Łągiewki odbył się w Teatrze Wielkim w Łodzi, w "Weselu Figara" Mozarta. To byl spektakl dyplomowy w Wyższej Szkole Muzycznej, bowiem W Łągiewka studiował tam na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Zresztą, młodzieńcze lata aktora mają też swoje odzwierciedlenie na jednej ze wspomnianych płyt. Otóż jest tu piosenka pt. "Barbara" napisana przez kolegów W. Łągiewki z Liceum Pedagogicznego w Brzegu: "Fascynację piękną Barbarą musiałem wyśpiewać!" - czytamy w książeczce dołączonej do albumu. I jeszcze: "Śpiewałem wtedy w zespole Hewiemalowie. Później, cóż... imiona dziewcząt zmieniały się i wtedy śpiewałem o Krystynie, Teresie, Ewie...".

Co istotne, wspomniana książeczka dołączona do płyty jest bardzo ważna dla każdego uważnego obserwatora szczecińskiego środowiska artystycznego. Dlaczego? Opisane króciutko historie związane z piosenkami są jednocześnie kroniką tego, co w kulturze Szczecina się dzieje. Ot, są tu wspomnienia zagranych przez Łągiewkę ról, przyjaciół, spotkanych w pracy artystów (m.in. Zbigniewa Zamachowskiego, Wojciecha Malajkata, Marka Walczewskiego, Zbigniewa Wodeckiego), no i zapowiedź płyty w duecie z córką Martą, aktorką szczecińskiej "Pleciugi". Zresztą, na albumie nie mogło zabraknąć córki aktora. Wspólnie - Marta i Wiesław - zaśpiewali w dwóch piosenkach, aktorka wykonała też solo kołysankę pt. "Mruczanka" (W. Łągiewka zaleca dzieciom słuchać jej wieczorem, przy kubku kakao, na kolanach rodziców lub w łóżku pod kołdrą).

Na płycie dla najmłodszych są oczywiście piosenki (w tym te ze spektakli), ale też zgadywanki, "dospiewywanki", ćwiczenia dykcyjne dla najmłodszych. Do całości jest dołączona książeczka z dokładnym opisem, co trzeba wykonywać w danym momencie podczas słuchania utworów. Jak mówi W. Łągiewka, ma to być rodzinna płyta. Taka, przy której dobrze się bawi dziecko z mamą albo tatą, może z babcią albo dziadkiem. Aktor liczy na to, że kiedyś sięgną po nią wnuki (którym zadedykował "Piosenki ze scenki") - Staś i Gabrysia.

Wśród kompozytorów i autorów tekstów utworów na obu płytach znaleźli się m.in.: Zbigniew Zamachowski (aktor napisał muzykę do utworu nieżyjącej Agnieszki Mazurek), Artur Daniel Lisko-wacki, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Adam Opatowicz, Krzysztof Baranowski, Janusz Stalmierski, Andrzej Poniedzielski, Barbara Stenka, Tadeusz Klimowski, Bruno Gościniak, Ryszard Leoszewski, Urszula Piotrowska, Magda Melnicka-Sypko oraz koledzy z liceum - Henryk Lewicki i Leonard Kaczanowski. A także Julian Tuwim i Konstanty Ildefons Gałczyński. Warto dodać, że autorem okładek płyt jest znakomity artysta Leszek Zebrowski.

Album Wiesława Łągiewki można nabyć w macierzystym teatrze aktora, czyli Teatrze Polskim, który jest też jednym ze sponsorów płyty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji