Artykuły

- Niezależnie od tego, czy to wybryk chuligański, czy antysemicki, trzeba go wyraźnie potępić. Osoba Tomasza Pietrasiewicza, szanowana przeze mnie za to, co robi dla Lublina, już od jakiegoś czasu jest celem ataków i jest to nie do przyjęcia z oczywistych powodów - mówi "Wyborczej" Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Podkreśla, że miasto promuje się dzięki Ośrodkowi Brama Grodzka - Teatr NN.

Najbardziej rozpoznawalny produkt

- Jest on naszym najbardziej rozpoznawalnym produktem nie tylko jeżeli chodzi o dziedzictwo kulturowe, ale i nowe technologie - mówi prezydent. - Sprawca incydentów albo tego nie potrafi zrozumieć, albo robi to z powodu nienawiści, którą ma w sobie, czy ideologii, którą wyznaje. Oczekuję, że policja ustali sprawców ataków. Takie zachowania niezwykle wręcz szkodzą Lublinowi.

Więcej wrażliwości

Prezydent przyznaje, że po poprzednich incydentach, związanych m.in. z plakatami o charakterze antysemickim, rozmawiał z komendantami policji - miejskim i wojewódzkim.

- Podjęli pewne działania wewnątrz policji, które zmierzają do zapewnienia większej skuteczności, i chcę wierzyć w to, że przyniosą efekty - mówi. - Jestem usatysfakcjonowany działaniem policji w innych obszarach, ale podobnej skuteczności chcielibyśmy oczekiwać także i w tego typu sytuacjach. To, co wydarzyło się w Białymstoku czy Wrocławiu, każe nam wykazywać większą wrażliwość.