Artykuły

Jeszcze o dotacji dla Świątyni Opatrzności Bożej. Co wolno ministrowi

Przyznaję, że feralny konkurs został przez MKiDN źle skonstruowany. Nie da się bowiem sensownie porównywać wniosków dotyczących infrastruktury kultury opiewających na kilkanaście tysięcy i kilkadziesiąt milionów złotych. Powinny to być odrębne kategorie konkursowe. Mam jednak wrażenie, że większości krytyków nie o regulamin konkursu tak naprawdę chodzi czy o samą wysokość dotacji. Kluczowe pytanie brzmi tu: czy w ogóle na taki cel powinny być przeznaczane środki pozostające w dyspozycji ministra - pisze Zbigniew Nosowski redaktor katolickiego kwartalnika "Więź" w Gazecie Wyborczej.

Fala ogromnego oburzenia rozlewa się w internecie i wielu mediach po decyzji ministra kultury o przyznaniu dotacji dla Świątyni Opatrzności Bożej - czy też ściślej: na budowę ekspozycji głównej Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w tym kompleksie. W takiej atmosferze wszelkie próby ukazania nieco innej perspektywy skazane są właściwie na niepowodzenie. Ale tak już mam, że - jeśli chodzi o myślenie, nie lubię tego robić stadnie.

Przyznaję, że feralny konkurs został przez MKiDN źle skonstruowany. Nie da się bowiem sensownie porównywać wniosków dotyczących infrastruktury kultury opiewających na kilkanaście tysięcy i kilkadziesiąt milionów złotych. Powinny to być odrębne kategorie konkursowe. Mam jednak wrażenie, że większości krytyków nie o regulamin konkursu tak naprawdę chodzi czy o samą wysokość dotacji. Kluczowe pytanie brzmi tu: czy w ogóle na taki cel powinny być przeznaczane środki pozostające w dyspozycji ministra.

Nie widzę powodu, dla którego minister kultury i dziedzictwa narodowego miałby nie wspierać muzeum upamiętniającego dwie tak wybitne postaci, jak papież Jan Paweł II i prymas Stefan Wyszyński. Jeśli ktokolwiek twierdzi, że muzeum papieża Polaka w stolicy jego ojczyzny powinno być odcięte od funduszy publicznych i powstawać tylko za pieniądze katolików, to sam wpada we własne sidła. Oznaczałoby to bowiem, przez analogię, że Muzeum Historii Żydów Polskich powinni "sobie zbudować" sami Żydzi albo że wyłącznie melomani powinni utrzymywać Operę Narodową. Bzdurność takich "pomysłów" jest oczywista. Dlaczego inaczej miałoby być w przypadku Jana Pawła II, bądź co bądź bezkonkurencyjnie najwyższego autorytetu dla dwóch pokoleń Polaków? Chyba bezdyskusyjnie należy on do dziedzictwa narodowego, o które troszczy się minister.

Czy coś zmienia fakt, że muzeum jest częścią projektu kościoła? Wtedy ministerstwo powinno precyzyjnie rozdzielić cele finansowania i właściwie sprawować nadzór.

Każde tworzenie muzeum czy budowa teatru to przedsięwzięcia kosztowne, w grę wchodzą wysokie kwoty. Minister kultury od tego zaś (m.in.) jest, żeby podejmować decyzje w takich sprawach. Słusznie przeznaczył ("w tym samym priorytecie") 8 mln zł na przebudowę Muzeum Martyrologii Wsi Polskich, a z innej puli 19 mln zł na budowę teatru dla Krzysztofa Warlikowskiego, może więc i 6 mln na muzeum papiesko-prymasowskie.

Nie zapominajmy wreszcie, że właśnie wokół idei wdzięczności Opatrzności Bożej za odzyskaną wolność udało się kardynałowi Kazimierzowi Nyczowi stworzyć jedną z najciekawszych kościelno-społecznych inicjatyw w XXI wieku: Święto Dziękczynienia. Czerwcowa data tego święta świadomie zbiega się z rocznicą przełomowych wyborów roku 1989. Szkoda, że wydarzenie to nie cieszy się wielką przychylnością mediów świeckich - tych samych, które (słusznie) narzekają, że Polacy nie potrafią świętować odzyskanej przed ćwierć wiekiem wolności.

Świątynia Opatrzności jest - jak przyznawał sam kard. Nycz - za duża. Piękną architektonicznie też nigdy już nie będzie. To konsekwencje decyzji poprzedników. Nie przyczyniajmy się jednak do tego, aby jedna z nielicznych inicjatyw, które uczą Polaków mówić: "Dziękuję!" - była obecnie postrzegana jako "wilanowski szwindel". Po uzyskaniu wsparcia publicznego przedmiotem poważnej debaty powinien natomiast stać się merytoryczny kształt planowanego muzeum. Na to można jeszcze wpłynąć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji