Opole. Wiemy, dlaczego minister odmówił pieniędzy na Konfrontacje
Zaważyła ocena merytoryczna festiwalu i brak pieniędzy z innych zewnętrznych źródeł.
W tym roku Konfrontacje Teatralne zostały bez dofinansowania Ministerstwa Kultury. Teatr Kochanowskiego wprawdzie złożył już odwołanie od tej decyzji, niemniej jego dyrektor podkreślał, że nie zna powodów, dla których ministerstwo odmówiło Konfrontacjom wsparcia.
Wniosek teatru otrzymał ocenę na poziomie 68,60 pkt na 100 pkt. Złożyła się na nią ocena wartości merytorycznej dokonywana przez ekspertów, która wypadła najsłabiej (38,6/60 pkt) oraz wartości organizacyjnej i strategicznej dokonywanej przez ministerstwo (odpowiednio: 6/10 pkt i 24/30 pkt).
Resort kultury zapewnia, że nie komentuje ocen niezależnych ekspertów, jednak zaznacza: "Pośrednio na ocenę merytoryczną i strategiczną wpływa niezbyt stabilna sytuacja związana z finansowaniem festiwalu - zwłaszcza z innych źródeł niż środki MKiDN. W roku ubiegłym dotacja MKiDN stanowiła aż 70% całościowego budżetu festiwalu. Wedle tegorocznych deklaracji organizatora udział dotacji resortu miał spaść do poziomu 55%, co jednak nadal pozostaje wartością wyższą niż w przypadku innych polskich festiwali teatralnych o znaczącej renomie, w przypadku których dotacja ministerialna nie przekracza na ogół 30-40% budżetów tych przedsięwzięć. Możliwość pozyskiwania znaczących środków z różnych źródeł finansowania niewątpliwie zwiększa swobodę organizatorów w realizowaniu coraz ambitniejszych zamierzeń merytorycznych - co znajduje odzwierciedlenie w wysokich ocenach kolejnych edycji tych festiwali". Odwołanie teatru zostanie rozpatrzone w drugiej połowie lutego.