Artykuły

Roztańczona stypa

Widowisko w Teatrze Muzycznym dowodzi, że gatunek "operetka", choć nieżywy, ma własną publiczność i estetykę. Widzowie spo­za kręgu ryzykują dołączenie do gatunku.

Rozpoczęto uwerturą. Orkiestra (pod batutą Andrzeja Knapa), którą zabary­kadowano w głębi sceny zasiekami, po których pięły się girlandy sztucznych kwiatów, zagrzmiała "Wilhelma Tel­la". Tak rozpoczął się w Teatrze Mu­zycznym wieczór, którego tytuł poz­wolę sobie zacytować w całości. "Co słychać za kulisami teatru? - czyli - ciężkie życie dyrektora z gwiazdami i gwiazdkami, i "zwykłymi" problema­mi w niezwykłych czasach... w zabaw­nym widowisku muzycznym pt. Ko­cham operetkę, czyli kto z kim co i dla­czego?"

Dowcipu czar

Intrygę narysowano oryginalnie. Te­atrowi Muzycznemu, szukającemu sponsora ani myśli pomóc wysłany na próbę generalną asystent mecenasa - strażnik moralności, psutej przez zbereźne treści podkasanych widowisk. W finale miłość do operetki zwycięża wszelkie przeszkody. Scenariusz ten popełnili wspólnie śpiewacy Gudrun Apfelmeister i Helmuth Wiener. Sytu­acja próby pozwala zaprezentować wiązankę znanych i lubianych przebo­jów mistrzów operetki, a pomiędzy ni­mi - humor. Koncept polega na wykpiwaniu tępoty asystenta; ponadto so­liści wymawiają sobie nawzajem, że są starzy, głusi i ślepi. Z tego akurat nie wypada się śmiać.

Ładnie i słodko

Udział biorą: balet łabędzic, które ledwie muskają taflę sceny dzięki sil­nym ramionom tańczących fryzjerów. Żeński chórek w toaletach cór Koryn­tu z Luizjany z czasów wojny secesyj­nej. Męski chórek kelnerów; siedmiu z dziewięciu posiada loczek, przedzia­łek i wąsik, to pewnie szefowie sali. Te­atralnie upity tenor w białym szaliku, z wąsikiem (Krzysztof Marciniak), dy­rektor z wąsikiem (Andrzej Orechwo), na którym wrażenie ilością posiadanych kreacji chcą wywrzeć solistki (Anna Walczak, Agnieszka Gabrysiak, Alek­sandra Zielińska). Do kolejnych numerów reflektory malowniczo odmieniają bombonierkę sceny. Na przykład misterne draperie tylnej kurtyny różowieją, a podświet­lane od wewnątrz falbany z gazy, czy­li kolumny (o złotych głowicach) - błękitnieją. Tylko raz zjeżdża ze sznurowni kawałek altany, więc nie odwraca uwagi od stojącego na uboczu stoliczka w stylu Ludwika XIV. Przy nim gwia­zda, uwodząc asystenta sponsora (Mie­czysław Błaszczyk), namiętnie zsuwa ustami kawałki pokarmu z wykałaczek. "Koreczki" na srebrnej tacy zabezpie­czył "inspicjent, zwany Helikopterem" (Andrzej Fogiel; wołany krzyczy "Le­cę, lecę!").

Cyrk bez powodu

Choreografia i reżyseria (choć trud­no się jej dopatrzyć) Violetty Suski bez grama dystansu reanimuje klasykę ga­tunku. Artystka zaśpiewa arię pięknie, to się kłania, bo pięknie zaśpiewała arię. Chór gra tzw. towarzystwo nawet, wtedy, gdy na scenę wychodzi prywat­nie jako chór! Tancerze wykonują two-loopy i rittbergery, jeden nawet wybi­ja się na wysokość ośmiu metrów i w powietrzu wyrzuca nogi w prawo i lewo, jednocześnie! Na finałowy akcent muzyczny obramowują sopranistkę żywą rzeźbą, na kształt rzymskiej fontan­ny, niestety bez wody. Istny cyrk, nie­mal nie dostrzega się braku tresury niedźwiedzi i foki na piłce. Zadziwia­jące, lecz - cytując pytanie z tytułu - dlaczego oni to robią? Po co tańczą kankana? Czy ktoś z zebranych na wi­downi nie widział kankana? A może nie widział nóg?

Eksces w muzeum

Zatrważa mnie fakt, że muzealną podnietę naszych pradziadów serwuje się w XXI wieku. Straszne, że "rados­ne, pogodne i swobodne" widowiska-bukiety mają zapewnione istnienie. Bądźmy sprawiedliwi - nie tylko w Te­atrze Muzycznym; tu przynajmniej nikt nie wręczał nagród nominowanym w kategorii "płyta roku". Pomimo pre­miery, okrzyków: "Brawo!" i owacji na stojąco, ogarnął mnie nastrój smutku. Wykonany "gabinet osobliwości", od truchła Księżniczki czardasza po mu­mię Mszczącego-się-nietoperza, utwierdza w przekonaniu, że operetka dawno umarła. A należy uczcić pamięć zmarłej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji