Łódź. Ziemia obiecana czy jałowa?
W weekend w Teatrze Nowym można zobaczyć przedpremierowo "Klajster" - kolejny po "Kokolobolo" i "Hotelu Savoy" spektakl o Łodzi.
Grupa trzydziestoparolatków postanawia założyć w Łodzi - mieście pustostanów i wielkich inwestycji - spółdzielnię socjalną. Otwierają wegański bar i muszą zmierzyć się z władzą i wymogami rynku. Czy Łódź to ziemia obiecana czy jałowa? Dramat napisał Tomasz Cymerman - łodzianin od 10 lat mieszkający we Wrocławiu. - Wyjechałem w momencie, gdy Łódź masowo się wyludniała. Piotrkowską pamiętam jeszcze jako ulicę pełną knajp i restauracji, na którą przyjeżdżano się bawić z Warszawy czy Krakowa - opowiada. - Dziś miasto szuka nowej definicji. Zastanowiłem się, na ile wiarygodna jest "Łódź kreatywna".
W ramach researchu trafił do OFF Piotrkowska i Wi-My, rozmawiał z członkami łódzkich spółdzielni socjalnych. W tekście nawiązuje też do historii miasta - symbolem Łodzi sprzed upadku włókiennictwa jest Babcia. - Podejmuję kwestie łódzkie, ale najważniejszy jest dla mnie wymiar egzystencjalny historii. Chciałem oddać ducha przemian Łodzi. Zastanowić się, gdzie bohaterowie lokują swoje fantazje, a jaka jest miara ich możliwości. Właśnie na tym konflikcie oparłem dramat - mówi Cymerman.
"Klajster" reżyseruje Wojciech Klemm. - Nie obawiam się, że urażę łodzian. Człowiek teatru nie powinien podchodzić tak do pracy - mówi. - Mieszkam w Berlinie, który od 20 lat jest zaklajstrowany na dobre. Jego wschodnia część stała się mieszczańska, ludzie przechadzają się z drogimi wózkami i piją kawę w hipsterskich kawiarniach. Nudny dobrobyt!
Dramaturgiem spektaklu jest Igor Stokfiszewski, łodzianin mieszkający w Warszawie.
***
Pokazy przedpremierowe - w sobotę i niedzielę o godz. 19. Bilety: 25--49 zł. Prapremiera - 27 marca na inaugurację Dotknij Teatru 2014.
