Artykuły

Częstochowa. Zapolska wg Pietrowiak u Mickiewicza

Wystawienie "Moralności pani Dulskiej" w sposób zupełnie inny, niż chce tradycja, zapowiada częstochowski Teatr im. Mickiewicza. Do realizacji sztuki zaproszono młodą reżyser spektakli teatralnych i operowych Ewelinę Pietrowiak. Premiera w sobotę 29 marca.

Treść spektaklu pozostaje wierna oryginałowi Gabrieli Zapolskiej. Nie oczekujmy jednak - zapowiadają realizatorzy - interpretacji takiej, jaką wpaja się nam od czasów szkolnych. To nie będzie groteska o strasznych mieszczanach lecz najprawdziwsza tragedia.

- To jest cudowne u Zapolskiej, że choć na scenie oglądamy nie tyle indywidualnych bohaterów co pewne typy postaci, to autorka daje im wielowymiarowość, możność przełamania schematu - podkreśla dyrektor teatru Robert Dorosławski. Do realizacji sztuki zaprosił młodą reżyser spektakli teatralnych i operowych Ewelinę Pietrowiak. - Przyzwyczajono nas śmiać się z Dulskich, a przecież są to postacie tragiczne. Na przykład ci małżonkowie, którzy od lat z sobą nie rozmawiają, żyją obok siebie, ale daleko od siebie... Mam nadzieję, że widzowie dostrzegą ten tragizm. Może też zobaczą w bohaterach odbicie siebie i ludzi, których znają. Chcę im zdjąć klapki z oczu, ale - co ważne - nie zamierzam pouczać - zastrzega pani reżyser.

Zapowiadając premierę realizatorzy zdradzają, że ich Dulska niewiele ma wspólnego z matroną, która terroryzuje cały dom, łącząc pozory bogobojności, moralności i cnotliwej oszczędności z kołtuńskim zamiataniem pod dywan rodzinnych brudów. - Ona sobie zaprojektowała idealny dom, bogobojny i cnotliwy, i naprawdę wierzy, że on właśnie taki jest. Takiego go chroni. Dlatego nie widzi nic zdrożnego w swoich czynach. Bynajmniej nie świadomie wkracza w podwójną moralność - tłumaczy dyr. Dorosławski. - Ewelina Pietrowiak tak odczytuje tekst Zapolskiej, a Agata Ochota-Hutyra tak to gra.

Na scenie zobaczymy też Antoniego Rota (Dulski), Sylwię Karczmarczyk (Hesia), Agnieszkę Łopacką (Lokatorka) i Czesławę Monczkę (Tadrachowa). Gościnnie występują Oriana Soika (Mela), Daniel Misiewicz (Zbyszko), Agata Pruchniewska (Juliasiewiczowa) i Ewelina Rucińska (Hanka).

Z grona zaproszonych do współpracy aktorów częstochowianie pamiętać mogą tylko Daniela Misiewicza: grał u nas w "Polowaniu na łosia". Ewelina Rucińska debiutuje; reżyser i dyrektor chwalą tę absolwentkę łódzkiej "Filmówki", rzuconą obecnie przez los do Myszkowa.

Początkowo pani reżyser planowała zaprosić tylko dwoje wykonawców z zewnątrz, teraz się okazuje, że obsadziła tak jeszcze dwie inne role, rezygnując z aktorów stale zatrudnionych w częstochowskim teatrze. - Cała obsada spektaklu musi grać do jednej bramki, mówić jednym głosem. To nie zawsze się udaje, bywa, że w czasie prób ujawniają się różnice np. w widzeniu postaci. Wtedy trzeba dokonać zmian w ekipie. To się zdarza - tłumaczy Ewelina Pietrowiak.

W marcu czeka nas jeszcze przedpremiera "Moralności " (piątek 28 marca) i przedstawienie niedzielne (30 marca). Zaczynają się o godz. 19. Bilety normalne na parter kosztują 40 zł, ulgowe - 35 zł, normalne na balkon - 35 zł, ulgowe - 30 zł.

Potem idziemy na Dulskich 1 kwietnia o godz. 11 i 16, następnie 2 i 3 kwietnia o godz. 11 i 18. Tu wszystkie bilety kosztują 20 zł. W weekend 26-27 kwietnia "Moralność " pokazywana będzie o godz. 19. Ceny biletów - 40, 35 i 30 zł. Spektakl niedzielny objęty jest programem "60+", więc emeryci płacą mniej - 20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji