Artykuły

Ludzie Wolności: Ewa Wycichowska. Dancing Poznań to jej dziecko. Niejedyne

Tancerze Polskiego Teatru Tańca są ze swoją publicznością już ponad cztery dekady. EWA WYCICHOWSKA - tancerka, choreograf, pedagog, profesor sztuk muzycznych - kieruje tym zespołem od 26 lat. Z energią, która zdaje się niewyczerpana. Mimo wszystko.

Rocznik 1949, absolwentka poznańskiej szkoły baletowej i pedagogiki tańca w Akademii Muzycznej w Warszawie. Studiowała taniec modern w L'Academie Internationale de la Danse w Paryżu, była primabaleriną Teatru Wielkiego w Łodzi, tańczyła tytułowe partie w wielu znanych baletach. Jest autorką ponad 70 spektakli, jurorką polskich i międzynarodowych konkursów tańca, członkiem Międzynarodowej Rady Tańca (CID-UNESCO) i prezesem Polskiego Stowarzyszenia Choreoterapii.

Od 1988 r. stoi na czele Polskiego Teatru Tańca i to bez wątpienia jej zasługa, że grupa poznańskich tancerzy wciąż pozostaje artystycznym i organizacyjnym fenomenem. Swoje spektakle teatr prezentował na gościnnych scenach na całym świecie. W Poznaniu wciąż nie ma własnej: przestrzenie do prób i spektakli artyści po prostu wynajmują.

Dzieje się tak nawet podczas Międzynarodowych Warsztatów Tańca Współczesnego, na które od ponad dwudziestu lat w samym środku lata ściągają do Poznania tysiące uczestników i dziesiątki pedagogów z różnych stron świata. W pocie czoła tancerze profesjonaliści i amatorzy ćwiczą w pomieszczeniach szkoły baletowej i wynajętych salach gimnastycznych, zmieniając taneczne techniki (co roku można wybierać spośród kilkudziesięciu z nich). Próbują salsy i hip-hopu, jogi i brodway jazzu, a efekty swojej pracy prezentują podczas otwartego pokazu.

Wielu uczestników wraca tu od lat. Bo poznańskie warsztaty to nie tylko intensywny wysiłek dla ciała - to także niezwykła atmosfera wspólnego tworzenia. Zabawa naprawdę dla wszystkich: tradycją są tu już zajęcia dla osób niewidomych, taniec 50+ czy lekcje, które uczą, jak zapanować nad kontuzjami i innymi słabościami własnego ciała.

Kilka lat temu impreza zmieniła nazwę na krótszą i bardziej międzynarodową - Dancing Poznań. - Sama ją wymyśliłam - opowiada dyrektor PTT. W ubiegłym, potrójnie jubileuszowym roku (cyklem wspomnieniowych spektakli zespół PTT świętował swoje czterdziestolecie, Ewa Wycichowska - ćwierć wieku "dyrektorowania", a warsztaty - dwudziestą edycję) Ewa Wycichowska wyznała: - Tak, to jest czyste wariactwo. Ale brniemy w to - dla uczestników, których już zdążyliśmy oswoić i których obecność dodaje nam energii na cały następny rok.

Tej energii potrzeba dziś teatrowi bardziej niż kiedykolwiek: po raz pierwszy od lat zespołowi nie udało się zdobyć pieniędzy w ministerialnych konkursach, które zapewniały mu stabilność finansową i jako taką twórczą wolność. Dotacji, którą zapewnia zespołowi poznański Urząd Marszałkowski, zdaniem dyrektor PTT nie starczy na realizację spektakli. - Duże zespoły taneczne, takie jak nasz, giną w Europie. Zostało ich zaledwie kilka. Szkoda, że nie umiemy docenić tego, co jeszcze mamy - alarmowała Ewa Wycichowska podczas tegorocznego Międzynarodowego Dnia Teatru, kiedy wraz z tancerzami złożyła swojemu organizatorowi niezapowiedzianą wizytę.

Odwagi nie brakuje Ewie Wycichowskiej także wtedy, gdy szczerze opowiada o cenie, jaką płacą tancerze za swoją karierę: o fizycznym bólu, który staje się codziennym towarzyszem życia, i o emeryturze, z którą mierzyć się muszą często już trzydziestokilkulatkowie tańczący w balecie.

W dokumencie "Siedem kobiet w różnym wieku" Krzysztofa Kieślowskiego z 1978 r. niespełna trzydziestoletnia Ewa Wycichowska zagrała tancerkę, której kariera dobiega właśnie końca. - Chciał, bym pokazała to, czego nie widać podczas spektaklu - wysiłek i zmęczenie. A ja po urodzeniu córki miałam niesamowitą kondycję! - wspominała.

Swoich tancerzy i uczestników warsztatów od lat uczy, że taniec to coś więcej niż konkurs, show i wyścig szczurów. To coś, czego warto poszukać głębiej, czasami z czegoś rezygnując.

Ona zrezygnowała z propozycji przyjęcia roli jurorki, którą otrzymała przed pierwszą edycją programu "You Can Dance". Że tańczyć naprawdę każdy może - udowodniła kilkanaście lat wcześniej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji