Artykuły

Życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Wszystkich Tańczących

Obchodzimy dzisiaj Międzynarodowy Dzień Tańca. Wszyscy obchodzimy, bo przecież wszyscy tańczą - bardziej lub mniej jawnie, bardziej lub mniej profesjonalnie, z wdziękiem, talentem lub bez, ale wszyscy wiemy, co to jest za błogosławiony stan, kiedy ciało rusza się rytmicznie bez konkretnego, praktycznego powodu - pisze Marek Weiss, Dyrektor Naczelny i Artystyczny Opery Bałtyckiej w Gdańsku.

W dobie demokracji każdy może być tancerzem i każdemu przysługuje uznanie i szacunek, że ten bezproduktywny wysiłek uprawia. Ale oczywiście tak jak w każdej dziedzinie sztuki i w tej wciąż obowiązuje nieubłagana hierarchia. Niektórzy wywołują w nas pobłażliwy uśmiech, niektórzy sympatię, zaciekawienie, a niektórzy zachwyt i zazdrość, że tak pięknie to robią. Ci najwspanialsi, którzy ćwiczą taniec od dziecka, którzy pracują w pocie czoła codziennie przez cały rok, którzy ryzykują kontuzje, a czasem kalectwo po to, żeby wykonać szczególnie wyrafinowaną figurę, zasługują w Dniu Święta Tańca nie tylko na wdzięczność i pochwały, jakich przecież nie brak im na co dzień, ale też na podtrzymanie w nich nadziei.

Nadziei, że ta ciężka praca i boleśnie krótki okres życia, w jakim mogą osiągać stosowne wyżyny swych umiejętności, jest dla nas, tańcujących amatorsko dla własnej uciechy, czymś ważnym i pięknym, wartym utrzymywania tej garstki profesjonalistów przez resztę społeczeństwa. Życzmy im zdrowia i pomyślności oraz pewności, że fakt, iż każdy może tańczyć nigdy nie będzie prowadził do przekonania, że oni ze swoimi wyjątkowymi umiejętnościami przestaną nam być potrzebni.

W dniu tego pięknego święta moje osobiste uczucia są szczególnie związane z Bałtyckim Teatrem Tańca (na zdjęciu cały zespół). Wspaniałe sukcesy artystów tego teatru, a jeszcze bardziej obiecująca przyszłość, jaka czeka ten zespół, powodują, że wysiłek, mój i całej Opery Bałtyckiej, by taki teatr powstał pod naszym dachem, nie poszedł na marne. Jesteśmy dumni z ich spektakli i oddźwięku, jaki one wywołują w sercach publiczności i głosach fachowej krytyki. Droga, którą przeszli nie była łatwa, ale być może łatwiejsza od tego, co ich czeka teraz, kiedy wypływają w świat, gdzie zaczynają konkurować z najlepszymi teatrami.

Życzę im tego dnia, żeby wytrwali, bo prawdziwe radości i satysfakcja z kreowanej przez nich rzeczywistości dopiero przed nimi. Po tym szczególnym adresie nie zapominam jednak o pozostałych, więc wszystkim, którzy chociaż raz dali się porwać potrzebie tańca i uwolnili swoje ciało od pragmatyzmu codziennych ruchów życzę z całego serca wszystkiego najlepszego.

Marek Weiss

Dyrektor Naczelny i Artystyczny Opery Bałtyckiej

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji