Artykuły

Fortynbras podwojony

Jubileuszowe obchody bydgoskiej sceny uświetnił gościnny występ Teatru Kameralnego 55 z jugosłowiańskiego Sarajewa.. Scena ta powstała 35 lat temu jako eksperyment opozycyjny wobec skostniałego Teatru Narodowego i od razu stała się ośrodkiem prezentacji współczesnego, awangardowego repertuaru. A ponieważ jedną z ostatnich jej premier była sztuka Janusza Głowackiego "Fortynbras się upił", kilka tygodni temu wystawiona także w Bydgoszczy (reżyserem obydwu spektakli był Andrzej Maria Marczewski) - zaproponowano widzom rodzaj zabawy teatralnej. Po południu obejrzeliśmy wersję przygotowaną w Sarajewie, wieczorem - wariant gospodarzy, z tym, że w dwóch głównych rolach: Fortynbrasa i Sternborga, wystąpili aktorzy jugosłowiańscy. Można było zatem porównać dwie interpretacje tego samego utworu literackiego, a także pojedynek aktorów z materią, ci bowiem - nieledwie bez próby, podjęli trud wtopienia się w inną teatralną rzeczywistość.

"Fortynbras" w Teatrze Kameralnym 55 to zupełnie inny spektakl niż propozycja bydgoska. Współczesny, skupiony dramat rozgrywany w ograniczonej przestrzeni scenicznej, akcentujący kostiumem i scenografią (projetkanci Miroslav Bilać i Ozrenka Mujezinović) problemy egzystencjalne, mechanizm wielkiego strachu, duszną atmosferę policyjnego państwa. Było to przedstawienie serio traktujące problemy sztuki Głowackiego, w swoim klimacir teatralnym przypominające może niektóre wersje "Terrorystów" Iredyńskiego -realistyczne w planie aktorskim, a przy tym kompozycyjnie konsekwentne. Jego siłą było aktorstwo wykonawców ról głównych i tak - sądzę - sarajewski "Fortynbras" został pomyślany. W wyrów­nanym zespole wyróżnił się szczególnie odtwórca roli tytuło­wej Senad Basić, artysta młody, ale już o świetnym warszta­cie aktorskim, bogatych, środkach wyrazowych, spontaniczny w reakcjach, tworzący bogatą i zróżnicowaną, rosnącą jakby ze sceny na scenę kreację. Godnym jego partnerem okazał się opanowany, groźny Sternborg w interesującej interpretacji Miodraga Trifunowa. W drugim planie zwracali uwagę ponad­to Milenko Goranović (Poloniusz) i Stjepan Marković (Hamlet).

Po południowym przedstawieniu zaprezentowano widzom drugą wersję "Fortynbrasa" - spektakl bydgoski, utrzymany w stylu dramatycznej burleski, tylko czasem kontrastowanej styuacją realistyczną. I w tej rzeczywistości - tak przecież odrębnej - znaleźć musieli swe miejsce aktorzy zupełnie inne­go spektaklu, mówiący na dodatek swe kwestie po serbsku Miodrag Trifunov miał zadanie łatwiejsze, jego koncepcja roli Sternborga mogła zaistnieć i w tej konwencji teatralnej. Na­tomiast Senad Basic postawiony został przed piekielnie trud­nym zadaniem. I wywiązał się z tego ćwiczenia aktorskiego nadspodziewanie dobrze, wyostrzając środki wyrazu i wykazując w trudnych sytuacjach poczucie humoru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji