Artykuły

"Świat bez słów"

XIV Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w idziemy.

Tegoroczny XIV Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu odbyt się w Teatrze na Woli w dniach 13-22 czerwca, pod koniec teatralnego sezonu artystycznego. W programie znalazło się pięć spektakli, w których wystąpiły polskie i zagraniczne zespoły pantomimiczne. Szlachetna sztuka pantomimy, wyrażająca ludzkie emocje i uczucia bez słów, w XX wieku ewoluowała od jarmarcznych widowisk ulicznych, filmowej, niemej burleski - Maxa Lindera, Bustera Keatona, Charliego Chaplina i innych wielkich komików - do mistrzów nowoczesnej pantomimy - Marcela Marceau i Henryka Tomaszewskiego. To on we Wrocławskim Teatrze Pantomimy podniósł tę sztukę do rangi oryginalnego teatru.

Festiwal zmusza do refleksji nad stanem współczesnej pantomimy. Czy sztuka ta dorasta do swych najlepszych wzorów? Nad imprezą w Teatrze na Woli unosił się duch Marcela Marceau. "Gogol", kreacja zbiorowa Warszawskiego Centrum Pantomimy pod kierunkiem Bartłomieja Ostapczuka, inspirowany został spektaklem z 1951 r., który Marceau oparł na sztuce "Płaszcz". Młodzi, polscy mimowie pod kierunkiem francuskiego reżysera Lionela Menarda wątki z "Płaszcza" uzupełnili scenkami z innych tekstów Gogola.

Interesujący okazał się tradycyjny festiwalowy "Wieczór współczesnej pantomimy", w czasie którego zaprezentowane zostały impresje w wykonaniu głównie stałych bywalców festiwalu. Oglądaliśmy zróżnicowanie stylów ekspresji - od wyrafinowanej techniki mimicznej (Amerykanin Gregg Goldston, niemiecka grupa Wolfram Bodecker) do cyrkowej niemal clownady, krótkich historyjek i emocjonalnych impresji. Spektakl ten emanował dynamiką i bogactwem emocji. Oczekiwany, jak co roku, rosyjsko-niemiecki zespół "Derevo" tym razem pokazał przedstawienie "Once", symboliczną historyjkę miłości kobiety i mężczyzny. Przekazują sobie uczucia przy pomocy aniołka, wbrew działaniom szatana, ukazanego w postaci złowrogiego potworka. Przepełniony na przemian melancholią, symboliką, ironią, łzami i agresją spektakl okazał się jednak zbyt przestylizowany i artystycznie nierówny. Festiwalowy przegląd współczesnej pantomimy pokazał, że sztuka ta nadal poszukuje swojego nowoczesnego oblicza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji