Artykuły

Damy i Huzary

Poniedziałek, tvp 1. 21.05

Autor: Aleksander Fredro

Reżyseria i realizacja tv: Olga Lipińska

Inscenizacja "Dam i huzarów" w reżyserii Olgi Lipińskiej uznawana jest za jedno z najlepszych przedstawień "fredrowskich" w dziejach Teatru Telewizji. Widowiskowo zrealizowany spektakl, okraszony znakomitymi kreacjami aktorskimi, zapisał się w pamięci widzów na trwałe. Bronisław Pawlik - po Jaraczu, Kurnakowiczu i Woszczerowiczu - zagrał Rotmistrza "na miarę swoich wielkich poprzedników" - pisali recenzenci po premierze. Deszcz pochwał spadł również na Marka Walczewskiego, który "z dużym powodzeniem" wcielił się w postać Majora. Zniewalająco komiczny okazał się Kapelan Jana Kobuszewskiego, wciąż recytujący sakramentalne "Nie uchodzi, nie uchodzi". I wreszcie trzy ciotki, brawurowo zagrane przez Danutę Szaflarską, Ryszardę Hanin i Zofię Kucównę. "Nie zdarzyło mi się jeszcze podziwiać takiego tercetu" - napisał jeden z krytyków i nie była to bynajmniej opinia odosobniona.

Akcja sztuki toczy się w domu Majora na wsi. Wczasuje on tutaj z grupą przyjaciół - huzarów. Odpoczynek w sielskim ustroniu umilają im polowania i gra w szachy. Dopiero co wyprawiono z dworku "ostatnią białogłowę". "Będzie raz przed się cicho i spokojnie" - marzy Rotmistrz. Kawalerski błogostan nie trwa jednak długo. Majora odwiedzają bowiem trzy siostry razem ze "świtą", bynajmniej nie złożoną z mężczyzn. Żołnierski honor nakazuje godnie przyjąć niewiasty. "Huzary" dwoją się i troją, jednak ich wysiłki odnoszą skutki zgoła przeciwne do zamierzonych. Tymczasem "damy" nie zrażone nieokrzesaniem swych gospodarzy postanawiają wprowadzić w życie swoje plany, dotyczące ożenku Majora.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji