Artykuły

Młodzi górą

O XXXIX Wrocławskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora pisze Krzysztof Kucharski w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.

Po tuzinie konkursowiczów, którzy odebrali nagrody, na scenę wkroczyły prawdziwe gwiazdy teatru jednego aktora. Jako pierwszy wystąpił Wojciech Pszoniak z "Belfrem" [na zdjęciu].

Krytycy krzywili się, a publiczność zgotowała owację aktorowi. Z zagranicznych uczestników spotkań najbardziej podobali się, jak na razie, Tyrolczyk Georg Kaser i jego opowieść "Powrót Kitla z wojny" oraz Felix Karna z Kamerunu, który zastanawiał się, "Gdzie jest lepiej?", jeżdżąc po Europie i sprawdzając, czy przypadkiem lepiej nie jest w Polsce.

Duże emocje wzbudziło rozstrzygnięcie konkursu towarzyszącego WROSTJA. Każdy z jurorów przyznawał nagrodę indywidualnie, uzasadniając swój werdykt i każdy miał kopertę z 2000 zł. Irena Jun i Janusz Degler nagrodzili Juliana Swift-Speeda za spektakl "Kroki", Bogusław Kierc przyznał nagrodę Darii Kapralskiej za "Ja... Jasiek", Aleksandrowi Maksymiakowi podobał się spektakl "Sny" w wykonaniu Agaty Kucińskiej, przewodniczący jury Lech Śliwonik nagrodził Alinę Czyżewską za monodram "49".

Na jurorach i na publiczności największe wrażenie zrobił najmłodszy uczestnik konkursu Julian Swift-Speed urodzony w Anglii. Jego bohater, młody Węgier, opowiada beznamiętnie, na luzie, jak cudem udało mu się przeżyć piekielne kręgi obozu zagłady w Auschwitz. Emocjonalny dystans, groteskowy rysunek postaci, dyscyplina aktorska porwały i poraziły wszystkich. Oprócz dwóch nagród indywidualnych, aktor został też zaproszony na drugi festiwal europejskiego monodramu do Chicago.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji