Artykuły

Warszawa. Mickiewicz ze zniżką

- Chcieliśmy pozyskać miejsca, które kształtują obraz polskiego życia teatralnego. Do akcji włączyły się m.in. Teatr Polski we Wrocławiu, Teatr Nowy w Poznaniu, TR Warszawa, Teatr Wielki - Opera Narodowa, Teatr Studio i Powszechny w Warszawie - zapowiada Paweł Dobrowolski, menedżer projektu Miesiąc Teatrów.

W ramach Miesiąca Teatrów - przez pięć najbliższych tygodni będzie można kupić przez internet (na stronie www.groupon.pl) bilety po niższych cenach na ponad 100 tytułów z 40 scen z całej Polski. Są wśród nich przedstawienia uznane przez krytyków, wydarzenia artystyczne.

ROZMOWA Z PAWŁEM DOBROWOLSKIM, MENEDŻEREM MIESIĄCA TEATRÓW

Dorota Wyżyńska: Do niedawna w teatralnej ofercie Groupona można było znaleźć jedynie produkcje typowo komercyjne. Obok masażu balijskiego i wakacji w hotelu pięciogwiazdkowym w Kołobrzegu proponowano nam farsę albo kabaret. Próbujesz to zmienić. W ramach Miesiąca Teatrów pojawiły się bilety również na teatralne hity, wydarzenia artystyczne, jak np. poznańskie "Dziady" w reżyserii Radosława Rychcika czy spektakl TR Warszawa - Jackson Pollesch". Paweł Dobrowolski: Nawiązaliśmy współpracę z teatrami publicznymi i prywatnymi wystawiającymi teksty klasyczne i współczesne. Zależało nam przede wszystkim na dużych miastach takich jak Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań, Trójmiasto, Kraków, w których oferta teatralna jest różnorodna. Chcieliśmy pozyskać miejsca, które kształtują obraz polskiego życia teatralnego, tj. Teatr Polski we Wrocławiu, Teatr Nowy w Poznaniu, TR Warszawa, Teatr Wielki - Operę Narodową, Teatr Studio czy Teatr Powszechny w Warszawie. Nie zamykamy się jednak na nikogo i zapraszamy do współpracy również małe teatry z niewielkich miejscowości. W tej chwili do akcji włączyło się 40 teatrów z całej Polski. Miesiąc Teatrów trwać będzie

pięć tygodni. Jest więc jeszcze czas, aby inne teatry dołączyły do programu. W ofercie w tym momencie dostępnych będzie ponad 10 tys. biletów w atrakcyjnej cenie na ponad 100 spektakli.

Jak reagowały teatry? Były takie, które stanowczo odmawiały?

- Bardzo różnie. Wiele teatrów reagowało wręcz entuzjastycznie, gdyż maja świadomość, że samo nie byłyby w stanie przeprowadzić takiej akcji czy swojemu repertuarowi nadać tak duży rozgłos. Były jednak i takie miejsca, które - z racji, że to pierwszy tego typu program w Polsce - zareagowały nieufnie, tłumacząc, że w przyszłości chętnie dołączą, jednak w tym roku na razie przyjrzą się realizacji z dystansu. Wcześniej pracowałeś w stołecznych teatrach: TR Warszawa, Studio i Wielkim - Operze Narodowej. Tamte doświadczenia pomogły w przygotowaniu nowego projektu?

- Tak, na pewno. Na pewno dzięki wieloletniej pracy w teatrach lepiej rozumiem ich potrzeby i wiem na przykład, że większość teatrów publicznych z powodu niedofinansowania ogranicza budżet na promocję spektakli. Przez to m.in. teatr najczęściej przegrywa w walce o widza z filmem czy z koncertami.

Wielu ludziom w Polsce wydaje się, że teatr to rozrywka elitarna, która wiąże się z odpowiednim strojem, wiedzą oraz koniecznością kupienia z miesięcznym wyprzedzeniem bardzo drogich biletów. To sprawia, że wiele osób nawet nie próbuje wybrać się na spektakl, tylko idzie zamiast tego do kina, klubu czy na koncert.

Pomysł Miesiąca Teatrów zrodził się pół roku temu, kiedy spotkałem się z Anielą Hejnowską - dyrektor zarządzającą Groupon Polska. Przywitała mnie informacją, że chce zainwestować w teatr. Wiele osób szukając w internecie inspiracji do spędzania wolnego czasu, do tej pory trafiały głównie na oferty kin, skoków na bungee czy restauracji. Chcemy to zmienić. Mimo że popularność teatru w Polsce systematycznie rośnie, to często na widownię powracają te same osoby, pozostałym brakuje impulsu - prostej informacji - gdzie jaką sztukę mogą obejrzeć.

A dla mnie - mówię to nie tylko jako widz, ale również człowiek teatru - nie ma chyba nic bardziej przygnębiającego jak puste siedzenia na widowni. Projekt, który przygotowaliśmy wraz z Grouponem - nie tylko umożliwia wielu teatrom możliwość sprzedaży biletów on-line, bo nie wszystkie instytucje kultury są w stanie inwestować w takie rozwiązania we własnym zakresie - ale także pomaga w promocji teatrów i repertuarów.

Twarzą akcji jest Tomasz Karolak, szef Teatru IMKA, a jednocześnie popularny aktor, który reklamował już niejeden produkt. To celowy zabieg?

- Tak, ambasadorem projektu jest Tomasz Karolak. Jestem przekonany, że niewiele osób w Polsce wie, że jest on nie tylko popularnym aktorem, ale także dyrektorem ambitnego teatru

w Warszawie. Zagrał w krótkim filmie (w zdjęciach wzięli udział też Zosia Zborowska i Grześ Daukszewicz), który będzie wyświetlany w internecie oraz w kinach w całej Polsce przez cały czas trwania akcji.

Ogromnie się cieszę, że Tomasz Karolak przyjął nasze zaproszenie do współpracy. To osoba, która kocha i rozumie teatr.

Tomasz poświęca mnóstwo czasu i energii, organizując przegląd najciekawszych spektakli teatralnych w ramach festiwalu "Polska w IMCE", czy angażując się w akcje społeczne poświęcone wolności i niezależności twórczości artystycznej. Z jego ust hasło naszej kampanii "Człowieku, trochę kultury!" brzmi wiarygodnie i jestem przekonany, że przemówi do wielu osób, które nie były w teatrze być może od lat.

Informacje na temat teatrów i spektakli biorących udział w akcji można znaleźć w zakładce Miesiąc Teatrów na stronie www.groupon.pl ,

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji