Warszawa. "O co się zabijać. Wojna. Pokój. Ukraina" w Powszechnym
W niedzielę (19.10.2014) w Teatrze Powszechnym inauguracja nietypowego jak na scenę teatralną projektu "O co się zabijać. Wojna. Pokój. Ukraina". O godz. 18 zostanie otwarta wystawa, a potem zaśpiewa Mariana Sadovska, nazywana ukraińską Björk. Ukraińcy za wstęp na wszystkie wydarzenia zapłacą po 5 zł.
To tylko początek projektu, który potrwa do grudnia. Paweł Łysak, nowy szef teatru, pojawienie się cyklu wydarzeń o Ukrainie tłumaczy emocjonalnie, bo jego Powszechny ma być "teatrem, który się wtrąca". - Czy coś od nas zależy? - zadawał retoryczne pytanie. - Za naszą wschodnią granicą wciąż giną ludzie. Tak jak 25 lat temu cały świat patrzył na Polskę - bo myśmy byli nową siłą Europy, tak teraz my powinniśmy patrzeć na Ukrainę, bo tam jest nasza przyszłość - twierdził Łysak. Jego zdaniem o Ukrainie trzeba dyskutować, "zwłaszcza teraz, kiedy zeszła ona z czołówek gazet" - dorzuca Joanna Wichowska, kuratorka całego programu "O co się zabijać. Wojna. Pokój. Ukraina".
Zaangażowanie artystów i kuratorów, ton zapowiadanych wydarzeń (będą debaty, warsztaty, spektakle - patrz ramka) i ich treść - wszystko wskazuje na to, że Powszechny ma szansę wywołać ciekawą dyskusję o Ukrainie, która bezwzględnie jest potrzebna - bo nie wszyscy teraz myślą w Polsce, że kijowski Majdan miał sens.
Inną perspektywę tych wydarzeń ma pokazać otwierana w niedzielę wystawa "Referendum w sprawie wyjścia z rodzaju ludzkiego", której kuratorem jest interdyscyplinarny kolektyw kuratorski z Kijowa Hudrada. "Jak dziś definiuje się pojęcie człowieka i humanizmu, czy człowiek jest ponad zwierzęciem, czy można ufać prawom człowieka" - te pytania mają zadawać artyści z pięciu krajów, którzy będą prezentować na ekspozycji swoją sztukę (fotografie, malarstwo, wideo). Początek debaty o Ukrainie zainauguruje też Mariana Sadovska, piosenkarka, która nazywana jest ukraińską Björk (łączy ludowe motywy z muzyką współczesną). Jej pieśni prezentowane na Majdanie w Kijowie zaczęły nabierać nowego, rewolucyjnego znaczenia.
Kolejnym punktem dyskusji, bardziej tradycyjnym, będzie premiera teatralna Powszechnego - 24 października "Dzienniki Majdanu" w reżyserii Wojciecha Klemma na podstawie tekstu ukraińskiej artystki Natalii Worożbyt, która podczas protestów nagrywała majdanowców - lekarzy, artystów, profesorów, kozaków. - To były bardzo emocjonalne, kolokwialne zdania, my je musieliśmy skondensować - mówi Joanna Wichowska, dramaturżka spektaklu. Podkreśla, że mimo dokumentalnego charakteru dramatu sztuka jest pełnowymiarowa, została do niej skomponowana muzyka, scenografia i choreografia. Sztuka, zanim jeszcze miała premierę, już jest zapraszana na festiwale.
