Ile żużla w żużlu?
Jutro wieczorem w Teatrze Polskim ostatnia premiera w tym sezonie - "Szwoleżerowie" Artura Patygi w reżyserii Jana Klaty.
O ile jedni przyjdą do teatru, by zobaczyć efekt pracy znanego i cenionego reżysera z bydgoskim zespołem, innych przyciągnie temat - żużel!
Czarny i zdecydowanie bydgoski sport jako temat najnowszego spektaklu wybrał sobie sam reżyser. Pod niego została napisana sztuka, której autor, zanim zabrał się do pisania, przeprowadził w sumie kilkadziesiąt godzin rozmów z zawodnikami, z ich rodzinami, z kibicami. Filtrował fora internetowe miłośników speedwaya, oglądał filmy, mecze, materiały spoza toru... Tymczasem, jak mówi dyrektor Teatru Polskiego, Paweł Łysak, będzie to o żużlu, ale niezupełnie...
Fryzjer i Miszczu
- Żużel to sport, który jest polską specjalnością. Nigdzie indziej nie ma takiego napięcia, takiego ryzyka. Jest w nim jakaś potęga, wrażenie ostateczności. To, co mnie pociąga w żużlu, to płacenie ogromnej ceny za swoją pasję. To bardzo polskie i zarazem uniwersalne - mówi reżyser spektaklu, Jan Klata.
Tymczasem uniwersalne treści przekazywać nam będą, między innymi, poetka Izabela, niejaka Sindirella, Sandra Karmiąca, fryzjer Ryszard i Maciej "Miszczu". Czy zatem mamy spodziewać się wesołego teatrzyku? Jak mówi Marta Nieradkiewicz - od jutrzejszego wieczoru poetka układająca rymy na temat żużla - w estradowych postaciach, zwłaszcza kobiecych, jest coś groteskowego, ale i realnego. Sam reżyser nie zdradza stworzonego przez siebie gatunku. Może będzie to dzień niepodległości na żużlu, może komedia romantyczna, może horror, może przygoda, może sensacja...
Nie tylko sport
- Jeśli ktoś przyjdzie na spektakl, myśląc, że będzie to tylko o żużlu, o Tomaszu Gollobie i innych, rozczaruje się. To spektakl, w którym pod pretekstem żużlowców, ich kobiet opowiadamy o Polsce, o nas - komentuje Jan Klata, który po raz pierwszy będzie pracował z zespołem tworzącym na żywo muzykę podczas trwania spektaklu. Wszak to o żużlu, musi być więc głośno, dynamicznie, energetycznie. Co z tego wyjdzie? Przekonać się będzie można już jutro o godz. 19.00 podczas premiery. Na scenie wystąpią aktorzy bydgoskiej sceny, a zagra zespół Polish Hammers.