Dramat miłości i władzy
Bardzo długo musiała czekać na wystawienie szekspirowskiego "Makbeta". Był on tutaj grany po raz ostatni w...XIX wieku. W głównych rolach wystąpili:niezapomniana Helena Modrzejewska i Bolesław Ładnowski. Obecnie dobiegają końca próby "Makbeta" w Teatrze Dramatycznym. Reżyseruje ten wielki dramat Szekspira Bohdan Korzeniowski,który jest również autorem nowego przekładu.
- To przedstawienie wyrasta z przekonania - powiedział nam reżyser przed premierą - że dzisiejszemu teatrowi, poszukującemu własnej formy,bo jeszcze jej nie znalazł,może dopomóc znakomicie Szekspir. Odegrał on już kiedyś taką przełomową role w odnowieniu teatru,mianowicie w epoce romantycznej. Pomógł wtedy w stworzeniu nowego typu dramatu. Podobną,ale nie tą samą rolą może odegrać dzisiaj,pod warunkiem, że będzie to poszukiwanie form nowych,że będzie to nowy Szekspir.
- Inscenizacja "Makbeta" będzie więc nowa?
- Zmierzaliśmy do pewnej świeżości spojrzenia,polegającej na odrzuceniu tradycji,która ukazywała w głównych postaciach
monumentalnych zbrodniarzy,a czy nam się to udało,osądzi publiczność. My szukaliśmy w tych postaciach ludzi o dzisiejszym doświadczeniu i dzisiejszym sposobie odczuwania świata;ludzi,którzy zostali wplątani w wielki mechanizm
władzy. "Makbet" w tym ujęciu ma być dramatem miłości i
dramatem władzy. Zbrodnie,które popełniają Makbet i jego żona
najpierw dla osiągnięcia,później dla utrzymania władzy, kształtują tragicznie losy ich miłości. Tych dwoje ludzi, namiętnie w sobie rozkochanych po popełnieniu zbrodni doznaje wszystkich tragicznych skutków samotności.
Zbrodnia niszczy miłość.
- Jak pracowało się Panu z zespołem Teatru Dramatycznego?
- Moja współpraca ze wszystkimi oparta byłą przez cały czas na całkowitym porozumieniu.I chciałbym za to podziękować zespołowi Teatru Dramatycznego,w którym byłem gościem.
Główne role kreują: Halina Mikołajska i Jan Swiderski.
- Nigdy nie widziałem na scenie "Makbeta" - mówi Jan Swiderski.
- Nie Jestem więc obarczony żadną tradycją tej roli. Jest ona niezwykle interesująca dla aktora i dawne już o niej myślałem.
- Mam wielką tremą i dopiero po premierze będę mogła powiedzieć,jak się czują w roli lady Makbet - zwierzyła się Halina Mikołajska.
W ważniejszych rolach zobaczymy m.in.Henryką Bąka - Magduf, Bolesława Płotnickiego - Banko, Ignacego Gogolewskiego -
Malkolm.
Dekoracje przygotował Andrzej Sadowski. Muzyka - Grażyny Bacewiczówny.
Premiera Makbeta odbędzie się już w czwartek