Grudziądz. Thriller erotyczny na koniec festiwalu
Namiętny związek starszego mężczyzny i młodej kobiety, będącej narzeczoną jego syna. Czy w takim trójkącie może nie zaistnieć "wojna płci"? Przekonamy się już w sobotę. Przedostatnim spektaklem Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej jest głośny dramat "Skaza".
Kto oglądał film na podstawie powieści Josephine Hart? Wyreżyserował go wybitny Louis Maile. Główne role grali Jeremy Irons i Juliette Binoche.
Tę właśnie historię przeniósł na scenę Teatru Syrena reżyser, Adam Sajnuk. Zmysłowa, erotycznie rozwibrowana "Skaza" spod jego ręki, okazała się jednym z najgłośniejszych wydarzeń minionego sezonu.
Przygotujmy się na odważne sceny
Szokująca jest np. ta, w której młody mężczyzna przyłapuje z własną narzeczoną w łóżku... swojego ojca! Reżyser uznał, że sceny erotyczne są w tej sztuce konieczne. Starannie przemyślał ich choreografię.
Jacek Poniedziałek, grający ojca i Anna Terpiłowska jako Anna Barton (atrakcyjna dziennikarka, narzeczona jego syna), nie mają łatwego zadania.
Poniedziałek, jako stateczny mężczyzna, z poważną, życiową pozycją, gubi się. Zaczyna mu przeszkadzać, że jego kochanka chce sobie ułożyć życie z innym. O zgrozo - jego synem.
Sama historia jest w zasadzie banalna. Walorem sztuki jest wnikliwe, poruszające pokazanie rozpadu więzi łączących rodzinę, niszczenie bliskich sobie osób i ich uczuć.
Żeby powstał dobry dramat psychologiczny, Sajnuk potrzebował odpowiednich aktorów. Znalazł ich.
Tragedia dobrze zagrana
Do najlepiej wykreowanych postaci "Skazy" należy żona Stephena Fleminga, Ingrid. Gra ją Aleksandra Justa. I to jak!
W roli porzuconej żony, wciąż pięknej, która nie zdołała zatrzymać przy sobie męża, skamieniała na koniec. Zmartwiała na widok tego, co zostało z jej rodziny, którą całe życie budowała. Stała się zimna, sztywna, co wywarło duże wrażenie na publiczności...
Grają: Jacek Poniedziałek (jako Stephen Fleming), Aleksandra Justa (Ingrid Fleming), Anna Terpiłowska (Anna Barton), Maciej Radel (Martyn Fleming), Andrzej Makowiecki (Edward Lloyd), Delfina Wierzchucka (Sally Fleming), Dorota Gorjainow (matka Anny).
Początek w sobotę o godz. 19.00. Bilety po 90 i 80 zł.