Warszawa. Dziś premiera widowiska "Calliya" w Komedii
Już dziś, 3 września o godz. 19 w Teatrze Komedia, premiera widowiska Calliya na motywach baśni Calineczka Hansa Christiana Andersena w reżyserii Małgorzaty Szabłowskiej.
Multimedialny spektakl, który łączy w sobie elementy musicalu, gry aktorskiej, tańca i akrobatyki, przekona widzów, że bajki piszą scenariusze jak z życia Piękna i niewinna Calliya jest bowiem marzeniem każdego Księcia, a mimo to musi przejść długą i trudną drogę, by odnaleźć szczęście i prawdziwą miłość. Jej przygody w metaforyczny sposób ukazują wyzwania, z jakimi współcześnie zmierza się każdy wchodzący w dojrzałe życie młody człowiek. Spektakl konfrontuje widzów z małżeństwem aranżowanym w imię tradycji, odrzuceniem przez subkulturę i układem dla bezpieczeństwa finansowego.
- Absolutnie nie chcemy epatować dosłownościami, dydaktywizować i mówić ze sceny więcej ponad to, że każdy ma prawo akceptować siebie i ma prawo do miłości. Zdecydowanie mam nadzieję, że ludzie po wyjściu z teatru będą czuli się lżejsi i pewni, że mają szansę walczyć o spełnianie marzeń w swoim życiu - mówi reżyserka i scenarzystka Małgorzata Szabłowska, absolwentka Central Saint Martins College of Art And Design w Londynie, która ma na koncie realizacje projektów w największych halach w Polsce oraz przygotowywania projekcji spektakli w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Szabłowska odpowiada także za scenografię spektaklu. Jak sama przyznaje w baśni Calineczka dostrzegła ogromny potencjał na pewien język estetyczny. Dla mnie najistotniejsze było wyzwanie wizualne, jakim może być zamknięcie w czarnym pudełku sceny teatralnej rzeczy, które dzieją się na wodzie, w powietrzu, o różnych porach roku, w ciągu dnia i w nocy.
W rolach głównych utalentowani aktorzy dramatyczni młodego pokolenia. W Calliyę wcieli się Olga Kalicka, znana z musicali Ania z Zielonego Wzgórza, Przygody Sary i Świat Bastiana. Jako Matka Żaba i Mysz partnerować jej będzie Sandra Staniszewska, czyli niezapomniana Sanna ze spektaklu Pływalnia. Z kolei Kreta zagra Adam Adamonis, chętnie oglądany przez warszawską widownię w spektaklu Goło i wesoło. Na scenie nie zabraknie tancerzy, w tym Michała Adama Górala, absolwenta Codarts Rotterdam Dance Academy w Holandii, znanego z programu You Can Dance. Zaskoczeniem dla widzów może być udział w projekcie wicemistrza świata w pole dance Patryka Rybarskiego. Pojawi się w pierwszej dużej roli teatralnej - w widowiskowym kostiumie Motyla wykona akrobacje na rurze. Natomiast Karolina Banaszek, absolwentka Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej w Warszawie, jako Jaskółka z użyciem szarf porwie do lotu Calliyię.
- Nie tworzymy jednak spektaklu, w którym głównym medium jest ruch. Każda postać ma nie tylko swój sposób poruszania się, ale również mówienia i reagowania, swoją dynamikę i energię - wyjaśnia autorka choreografii Anna Hop. Warto dodać, że wszyscy wykonawcy wystąpią w pełnych kostiumach, które zostały zrealizowane rzadko spotykaną w Polsce metodą - są to stroje przewidziane dla tancerzy i akrobatów, a projektowane malarsko na płasko, by wzory po nałożeniu na materiał tworzyły trójwymiarową strukturę, iluzję faktury i zróżnicowanie proporcji postaci. Zależało nam na tym, aby połączyć anatomię człowieka i określonego stworzenia w ciekawą dla oka hybrydę. "Calliya" to obraz przewidziany na wywołanie wrażenia - nasz widz nie ogląda tancerza w przebraniu zwierzęcia, lecz zapomina na chwilę gdzie jest i daje się ponieść fantazji - tłumaczy kostiumograf Katarzyna Rott.
Calliya będzie grana nie tylko w Warszawie w Teatrze Komedia. W okresie od października 2015 do czerwca 2016 zaplanowano 50 spektakli na terenie kraju dla minimum 30.000 widzów.
