Artykuły

To insynuacja

Nieprawdą jest, jakobym kiedykolwiek i gdziekolwiek (a jak dotąd było w Polsce ok. 20 premier sztuk w moim tłumaczeniu) podejmowała próby ingerencji w kształt sceniczny tłumaczonej przeze mnie sztuki, tj. w koncepcję inscenizacyjną, scenograficzną, interpretację aktorską itp. - oświadcza Hanna Szczerkowska, tłumacz sztuki "Honor samuraja", w odpowiedzi na zarzuty dyrekcji Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze.

Nie miało to miejsca także w przypadku sztuki "Honor samuraja". Jeśli chodzi o tę sferę, tłumacz nie ma ani podstawy prawnej do ingerencji ani żadnej faktycznej możliwości podjęcia tego rodzaju działań, nie ma też takiego obyczaju.

Tego rodzaju twierdzenia to insynuacja, stanowiąca zapewne rodzaj odwetu za moją obronę integralności tekstu autorskiego sztuki - zgodnie z kryteriami przyjętymi w Europie i na świecie i polskim prawem autorskim.

Na przykładzie tego kłamstwa widać, że w przypadku dyrekcji Teatru Jeleniogórskiego brak lojalności w stosunku do autora idzie w parze z brakiem uczciwości ludzkiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji