Łódź. Jezus przy Piotrkowskiej
2 października o godz. 20 zespół Teatru Muzycznego i młodzi twórcy wybrani w castingu wystąpią w słynnym musicalu Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice'a "Jesus Christ Superstar". W Pasażu Schillera, bezpłatnie.
Pomysł wypożyczenia spektaklu do Pasażu Schillera powstał w Łódzkim Centrum Wydarzeń. - Zwróciliśmy się do Teatru Muzycznego z propozycją zaprezentowania rock-opery poza deskami teatru. Cieszymy się, że "Jesus Christ" będzie dostępny dla wszystkich - mówi Izabela Zbonikowska, dyrektor ŁCW.
Prezent dla łodzian
Łódzkie Centrum Wydarzeń pokrywa koszty techniczne, nie płaci natomiast Teatrowi Muzycznemu, który promuje plenerowym widowiskiem obchody 70-lecia. - To nasz prezent dla łodzian. "Jesus" jest naszym hitem, cieszy się ogromnym powodzeniem - mówi Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Muzycznego.
Posmykiewicz nie obawia się, że bezpłatny spektakl pod chmurką może być konkurencją dla przedstawień biletowanych (w październiku rock-opera ma być grana trzykrotnie - 9, 10 i 11). - Z przyczyn technicznych w przedstawieniu plenerowym niektórych elementów nie będzie. Myślę, że ta inicjatywa może zachęcić łodzian do przyjścia do naszego teatru.
W materiałach prasowych plenerowego "Jesusa" nazwano "inscenizowanym koncertem".
Czy Jezus miałby profil na Facebooku?
W rolę Marii Magdaleny wcieli się w Pasażu Schillera Emilia Klimczak. - To dla mnie olbrzymie wyzwanie. Mamy nadzieję na dobrą pogodę, w innym wypadku będziemy się ratować gorącą herbatą - śmieje się. - Damy z siebie wszystko!
"Jesus Christ Superstar" Muzycznego to pierwsza polska realizacja tej rock-opery w oryginalnej wersji językowej. Fabułę każdy zna, ale Zbigniew Macias, reżyser spektaklu, postanowił odnieść się do współczesnych realiów, pytając: kim byłby Jezus dzisiaj? Czy miałby profil na Facebooku?
Przedstawienie nie nawiązuje już, jak oryginał, do kontrkultury hipisowskiej, lecz krytykuje świat zdominowany przez masowe media i wielkie korporacje. Demonstranci uzbrojeni są w tablety, Piłat jest znudzonym biznesmenem, a Heroda wystylizowano na Conchitę Wurst.
Macias, dyrektor artystyczny Muzycznego, dostał za reżyserię Teatralną Nagrodę Muzyczną im. Jana Kiepury. Kierownictwo muzyczne objął José Maria Floréncio.
Scena stanie pod Domem Technika.