Artykuły

Gimnazjalny klops

Długo i gorąco przez fanów oczekiwana, nowa premiera gdańsko-chorzowskiego Teatru Ekspresji rozczarowała. Tego nie pamiętam: puste miejsca na widowni Teatru Rozrywki już na trzecim (!) spektak­lu zespołu Wojciecha Misiury. Przy­trafiło się to jego najnowszej pro­pozycji zatytułowanej "College No 24".

Nie zawiódł zespół; jeszcze wspanialszy, gibki, precyzyjny, mu­zykalny, plastyczny, wreszcie - piękny młodością i smukłością tancerek i tancerzy. Podobać się może prosta a czytelna oprawa plastyczna autorstwa Barbary Hanickiej może jeszcze bardziej - plakat (który zespół dba dziś o plakaty?!) S. Witkowskiego.

Od początku irytuje muzyka - piekielny kolaż Marcina Krzyżanowskiego, który poszczególne frag­menty zmontował aż nazbyt barba­rzyńsko. Bez rytmu, wyczucia frazy, budowania dramaturgii, jakby o cięciach i brutalnych zmianach de­cydować miał jedynie stoper.

"Misiurowy ruch" - to swoiste i tak dotąd intrygujące połączenie pantomimy, akrobatyki i tańca - zaczyna nużyć. Może fascynował dotąd pewną innością, czymś samoswoim? Już oswojony z nim, jakbym ostrzej dostrzegał teraz jego pewną abstrakcyjność, chyba brak wewnętrznej jego logiki, nachalność powtórzeń, ilustracyjność. Jak mało ten ruch wyraża! Może (łudzę się?) dlatego, że tak niewie­le tym razem jego twórca miał do powiedzenia? Właściwie nic.

Młodzi w gimnazjalnej klasie, na boisku, w internatowej sypialni; jeszcze - ni przypiął, ni przyłatał - cytat z "Rozstrzelania powstań­ców madryckich" Goi i bananowa młodzież, pusta odległa od dzieci - kwiatów z "Hair" - to zmonto­wane przez Wojciecha Misiurę ob­razki. Podług czego - ja nie wiem, a zdaje się, że nie tylko ja. Tym bardziej żal ogromnego wysiłku wykonawców, dających z siebie na­wet własne zdrowie, jak kontuzjo­wana tancerka, zakuta po spektak­lu w gips.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji