Kocha, nie kocha
Przewrotna komedia o kłamstwach, wahaniu, namiętnościach i zazdrości - kanon światowego teatru: "Pies ogrodnika" Lope De Vegi w reżyserii Jacka Gąsiorowskiego.
Hiszpański pisarz (1562-1635) uważany za twórcę dramatu narodowego, tzw. komedii hiszpańskiej, jest autorem - jak się przypuszcza - 1800 sztuk (zachowało się niespełna 500). Napisany ok. 1615 roku "Pies ogrodnika" to miłosno-rycerska komedia obyczajowa. Jak czytamy w historii dramatu: - W tej subtelnej, wymyślnej, pełnej wdzięku sztuce autor gra postaciami ze zręcznością kuglarza. Tytułowym i przysłowiowym psem ogrodnika jest tu piękna i bogata hrabina Diana de Belfor (Anna Korcz). Dowiedziawszy się o uczuciach łączących jej sekretarza Teodora (Wojciech Malajkat) z dworką, ogarnięta zazdrością zaczyna go uwodzić, by po chwili - jako człowieka z nizin - odtrącić, a później znów zapragnąć. Teodor z kolei, daje się omamić hrabinie - pochlebia mu jej zainteresowanie, próbuje też dzięki niemu wspiąć się po szczeblach kariery. To słabości powodują, że ludzie kłamią i dają się okłamywać, że grają, by coś osiągnąć, wahają się w wyborach, a ich pobudki niełatwo odkryć. Ale to przecież komedia i do tego nie bardzo zjadliwa, więc postacie są zabawne i pełne wdzięku, nikt nie próbuje ich brutalnie zdemaskować. - "Chciałbym pokazać, że można także i dzisiaj z klasycznego tekstu zrobić wartkie, dające się oglądać przedstawienie" - mówił reżyser.
