Artykuły

Nie ma cudów

Teatr Dramatyczny w Warszawie wystąpił z polską prapremierą czterech skeczów scenicznych Cervantesa. W "Teatrze Cudów", ske­czu tytułowym, oszust - dyrektor tru­py komediantów, wmawia publiczności, iż cuda jego teatru zobaczyć będą mo­gli ci tylko, którzy nigdy nie mieli Ży­da w swoim rodzie. Publiczność jego, rzecz jasna, widzi więcej, niż Maestro raczy jej pokazać. Gorzej ze mną, gdyż nie tylko cu­dów, lecz nawet w miarę przyzwoitego spektaklu nie zdołałem zobaczyć. Pre­miera ta bliska jest w swoim stylu "Paradom" Potockiego, granym, nie bez powodzenia, przed paroma laty na deskach tego teatru. Podobnie nikła i ubożuchna fabuła poszczególnych ske­czów, podobnie prymitywne - czy też "podstawowe", jeśli ktoś woli - sy­tuacje komiczne,które wypełnić ma do­piero finezja aktorskiego warsztatu i pomysłowość reżysera. Jeśli jednak sarmacka rubaszność Potockiego możli­wa jest do odtworzenia we współczes­nym teatrze polskim, to elementy im­prowizacji dell arte w stylu andalu­zyjskim skończyć się muszą żałosną i nie dość zabawną parodią. Materiał teatralny tego typu wymaga od akto­rów prawdziwie znakomitego warszta­tu, całkowitego rozluźnienia psychicz­nego (wielki wpływ mieć tu musi reak­cja publiczności, przyjęcie przez nią podobnych reguł gry i założeń), na koniec, większa niż w wypadku zwy­kłego tekstu teatralnego, wrażliwość i kultura reżysera. Wszystkich tych elementów w "Tea­trze Cudów" zabrakło. Z aktorów, je­dynie Wojciech Pokora w czterech zna­komitych epizodach "Sędziego Rozwo­dowego" i Jarema Stępowski w "Sta­rym Zazdrośniku", wykazali ten sto­pień sprawności aktorskiej, który wi­nien był być regułą w całej, bez wy­jątku, obsadzie.

Wniosek z warszawskiej premiery Cervantesa wydaje się być oczywisty: okres dzieciństwa teatru, wraz z jego wzruszającą niewinnością i naiwnym urokiem minął Już bezpowrotnie. Wszel­kie mechaniczne próby jego przedłuże­nia wydać się nam muszą szczebiotem starej kokoty. Cuda, choć niewątpli­wie istniały kiedyś, dziś niemożliwe są do powtórzenia. Być może - ta ostat­nia uwaga pod swoim już adresem - dzieje się tak dlatego, że niewielu w nie wierzy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji