Maciej Stuhr: Nie pajacuj, gdy spada żyrandol
- To jest bezwstydny zawód. Bo jak całuję partnerkę przy milionowej widowni, to tak, jakbym mówił: tak oto wyglądam, kiedy się całuję. A w naszych rolach jesteśmy najciekawsi wtedy gdy odsłaniamy siebie, a najlepiej nasze słabości - mówi Maciej Stuhr, aktor Nowego Teatru w Warszawie.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.