Artykuły

Każdy hoduje w sobie bestię. Nie karm jej!

"Bestia" Maliny Prześlugi w reż. Przemysława Jaszczaka w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze. Pisze Zdzisław Haczek w Gazecie Lubuskiej.

Drżałem z niepokoju, kiedy Joanna Wąż (w czarnej bujnej peruce, w sukience-mundurku niby z amerykańskiej szkoły, niby z japońskiej mangi) wyszła na scenę i przedstawiła się morzu nastoletnich głów na widowni: - Jestem Wanda Sandał! Rzędy zakołysały się od śmiechu.

Ale tak ma być. "Bestia" - sztuka Maliny Prześlugi, którą w Lubuskim Teatrze wyreżyserował Przemysław Jaszczak - tak właśnie działa. Proponuje młodym widzom: ponabijajmy się ze szkoły.

Z klasowych kociaków (Alicja Stasiewicz, Joanna Koc). Ze smutasów z subkulturowymi grzywkami emo (James Malcolm, Radosław Walenda). Ze szkolnych chuliganów (Aleksander Stasiewicz) czy innych "głąbów". Z egzaltowanych nauczycielek też (kto Tatianie Kołodziejskiej przypiął te balony? Wulkan komizmu! Gratulacje!).

Do tego spektakl atakuje potęgą ekranu (pomysłowe animacje), "uwodzi" musicalową piosenką i choreografią, ale z przymrużeniem oka. To nie jest amerykański film! "Nowej", czyli Wandzie Sandał, nie pomoże Edward ze "Zmierzchu" ani inny przystojny wampir... Bo pomiędzy szkolną zgrywą czy rzuconym trochę pod publiczkę "brzydkim wyrazem", duet Prześluga-Jaszczak przemyca to, co najważniejsze: dorastanie młodych ludzi w bólu i w masce-pozie, które mają nieco znieczulić trudny czas "cięcia się", pomóc w zdobyciu aprobaty grupy. I nagle śmiech zamiera. Bo "Grzeczna" (A. Stasiewicz) wyśpiewuje swoje cierpienie. Bo "Emo" w kreacji Radosława Walendy zasmuca autentycznie. Bo "Bestia" (Robert Kuraś) uświadamia, jak działa mechanizm nienawiści. Jak łatwo, samemu będąc zranionym, hodujemy w sobie bestię, która atakuje innych... Brzmi nieco... dydaktycznie? Ha! Na koniec Joanna Wąż (kreacja zwycięska!) zdejmuje perukę i z pozostałymi aktorkami i aktorami siadają z widzami do prywatnej rozmowy. Mówią im, by byli sobą. By byli szczerzy... To wyznanie warte jest każdej finałowej piosenki. Bestia hejtu musi podkulić ogon. Choć na chwilę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji