Artykuły

Teatr z pozycji kopulacyjnych

Wiele wskazuje na to, że awantura wokół przedstawienia szybko nie ucichnie, gdyż zaraz po premierze pojawiły się opinie zaniepokojonych widzów, którym sztuka w sumie się podobała, z tym że, niestety, nie dostrzegli w niej szumnie zapowiadanych aktów pornograficznej kopulacji - o sprawie głośnego spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w felietonie tygodnika Polityka pisze Sławomir Mizerski.

Pornografia wkracza do naszego życia publicznego śmiało i bez kompleksów, przełamując kolejne tabu. Media podały, że niedługo w filmie pornograficznym wystąpi poseł Liroy z ugrupowania Kukiz'15, co z pewnością zwiększy popularność zarówno samego posła, jak i jego filmowych partnerek, które dzięki temu będą miały dużą szansę wejść do Sejmu lub Senatu przyszłej kadencji. Inną ciekawą propozycją jest spektakl "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim we Wrocławiu, do którego reżyserka zaprosiła parę aktorów z branży porno, żeby na scenie uprawiali seks. Trzeba powiedzieć, że projekt został entuzjastycznie przyjęty przez wiele osób, które do tej pory omijały teatry z daleka, twierdząc, że nie dzieje się w nich nic ciekawego. Jednocześnie spotkał się on z ostrym sprzeciwem środowisk, które popierają teatr, ale są przeciwne uprawianiu seksu, zwłaszcza w trakcie przedstawienia.

Przeciwko inscenizacji zaprotestowali Solidarni 2015, członkowie Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, stowarzyszenie CitizenGO opierające działalność na chrześcijańskiej antropologii, a także pan, który wcześniej dokonał głośnego spalenia kukły Żyda na wrocławskim rynku.

Felietonistka "wSieci" Marta Kaczyńska przypomniała, że teatr "jest narzędziem kształtowania postaw społecznych", tymczasem, jaką postawę społeczną proponuje nam wrocławska inscenizacja? To postawa kopulacji, w dodatku uprawianej za państwowe pieniądze i przy ludziach, narzuca się więc pytanie, czy chcemy, żeby takie prymitywne postawy były w życiu społecznym obecne?

Prof. Gliński, wicepremier i minister kultury, zapewnił publicznie, że jest otwarty na eksperymenty i popiera nowoczesność w różnych dziedzinach, ale pod warunkiem, że nie łamie ona zasad współżycia społecznego, a te, jak wiadomo, nie są oparte na uprawianiu seksu pod pozorem uprawiania działalności artystycznej. "Jeśli tak ma wyglądać nowoczesność, to na to naszej zgody nie ma" zapowiedział wicepremier, dając do zrozumienia, że skoro teatr jest opłacany z podatków nas wszystkich, to ma obowiązek wystawiać sztuki, które się nam wszystkim podobają.

Władze teatru uparcie stoją na stanowisku, że o tym, czy widz ma jakąś sztukę obejrzeć, powinien decydować on sam, a nie wicepremier Gliński. Z tym że moim zdaniem stanowisko to idzie za daleko i stawia przed widzem zbyt duże wymagania. Trudno przecież od widza - zwłaszcza mniej wyrobionego - oczekiwać, że samodzielnie i całkiem świadomie zdecyduje się nie oglądać w teatrze seksu na żywo w wykonaniu profesjonalistów, w dodatku za dość przystępną cenę. Wiadomo, że widz taki seks chętnie obejrzy, nawet jeśli potem miałby być nim oburzony. Reżyserka zapewnia zresztą, że kopulowanie podczas spektaklu jest niezbędne ze względu na przyjętą przez nią koncepcję artystyczną. Jej zdaniem język autorki sztuki - osoby przenikliwej i filozoficznie wyszukanej -jest obsceniczny i dosadny, dlatego sięganie po aktorów porno nie może dziwić i oburzać, zaś fakt, że wiele osób jest zdziwionych i oburzonych, pokazuje, że nie czują one współczesnego teatru.

Wiele wskazuje na to, że awantura wokół przedstawienia szybko nie ucichnie, gdyż zaraz po premierze pojawiły się opinie zaniepokojonych widzów, którym sztuka w sumie się podobała, z tym że, niestety, nie dostrzegli w niej szumnie zapowiadanych aktów pornograficznej kopulacji. Ich zdaniem podczas spektaklu generalnie nie ma się czym podniecać, co świadczy o tym, że mieliśmy do czynienia z kolejnym artystycznym skandalem, w którym rozbudzone oczekiwania najbardziej wymagających widzów ponownie nie zostały zaspokojone, a granice przyzwoitości pozostały, niestety, nieprzekroczone.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji